Jednym z powodów takiego stanu rzeczy była kiepska sprzedaż okularów Spectacles. Pozwalają one rejestrować „snapy”, które przedstawiają dokładnie to, co widzi ich autor. Niedawno urządzenie trafiło do sprzedaży w Polsce, jednak cena nieco odstrasza.
Snapchat wyjaśnia, że wiele egzemplarzy gadżetu zalega w magazynach, a firma straciła na całym przedsięwzięciu 40 milionów dolarów.
Jak się zatem okazuje, zainteresowanie Spectacles było znacznie mniejsze od oczekiwań firmy. Producent przyznaje również, że część osób zdecydowała się zwrócić swój egzemplarz po krótkich testach, korzystając z prawa obowiązującego na terenie Unii Europejskiej.
W najbliższych miesiącach Snapchata czeka duża rewolucja. Firma pracuje bowiem nad zupełnie nowym wyglądem swojej aplikacji i nie wyklucza, że początkowo może to spowodować odpływ użytkowników.
Źródło: The Verge