Model widoczny na zdjęciach ma kolor czarny, z czego obudowa jest matowa, a ramka wokół obiektywów błyszcząca (najprawdopodobniej szklana). Opublikowane zdjęcia to wizualizacje stworzone podobno na podstawie prototypu. Prototypów może być kilka, także nie mamy pewności, że tak właśnie będzie wyglądał OnePlus 10 Pro, ale to, co raczej się nie zmieni, to układ aparatów. W przyszłorocznym flagowcu Chińczyków będą trzy tylne aparaty i, co ciekawe, firma może nie kontynuować współpracy z fotograficzną legendą – szwajcarskim Hasselbladem.
Jaki będzie OnePlus 10?
OnePlus 10 będzie miał w przyszłym roku wyjątkowo trudne zadanie. Najwięksi konkurenci zapowiadają się wyjątkowo interesująco, a do tego będzie ich więcej, bo swojego przedstawiciela w najwyższej półce na zaprezentować również Realme. Zapowiada się też ciekawa rywalizacja w kwestii procesorów. Jeśli chodzi o flagowe urządzenia, firma zawsze była wierna produktom Qualcomma, więc i tym razem można spodziewać się zastosowania najnowszej jednostki amerykańskiego producenta, czyli Snapdragona 898. Na pokładzie z pewnością zagości najnowszy Android 12 z nakładką Oxygen OS 12, a przecieki mówią też o 6,7-calowym ekranie OLED z rozdzielczością 1440 x 3216 pikseli.
Fani marki liczą również na udoskonalenie technologii Warp Charge, która, dzięki bliskiej współpracy OnePlusa z Oppo, może osiągnąć moc nawet 125 W.
Premiera serii OnePlus 10 jest planowana na początek przyszłego roku. Nie znamy jeszcze dokładnej daty, ale zwykle producent wybiera miesiące wiosenne, więc najbardziej prawdopodobny jest kwiecień albo maj.
Źródło: Zouton / fot. tyt. OnLeaks, Zouton