Swojej globalnej i polskiej premiery w końcu doczekał się nowy flagowiec OnePlus – OnePlus 12. W niniejszym artykule przedstawiamy na jego temat wszystkie szczegóły, w tym jego specyfikację oraz polskie ceny. Ale czy jest to smartfon, który warto kupić? Przekonaj się co wstępnie o nim sądzimy.
OnePlus 12 – flagowiec… niepozorny
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że OnePlus 12 niczym się od swojego poprzednika nie różni. Faktycznie, o ile zmiany dokonane na zewnątrz smartfonu są małe, tak te dokonane w środku takie małe nie są. Przyjrzyjmy się jednak najpierw zmianom zewnętrznym.
OnePlus 12 tak jak OnePlus 11 zawiera zakrzywiony wyświetlacz i plecki przechodzące płynnie w ramki, dzięki którym bardzo wygodnie leży w dłoni. Można docenić fakt, że plecki dzięki swojej matowej powierzchni nie dość że się nie palcują, to nie są zbyt śliskie. Są one wykonane z tworzywa sztucznego, a nie szkła, ale ma to ogromną zaletę – tworzywo sztuczne cechuje się zdecydowanie większą odpornością na upadki. Z resztą, wcale ich „plastikowości” nie czuć. Są bardzo przyjemne w dotyku.
OnePlus 12 dostaniemy w Polsce w dwóch wersjach kolorystycznych – klasycznej czarnej oraz zielonej. Ta druga inspirowana jest wyglądem delty jednej z nowozelandzkich rzek, znanej jako Dart River lub Te Awa Whakatipu. Pierścień umieszczony z tyłu obudowy nadal wygląda bardzo schludnie i świetnie wpisuje się w resztę smartfonu. Ponadto wyspa aparatu jest sygnowana logo Hasselblad w przyjemniejszy dla oka sposób niż w OnePlus 11.
W OnePlusie 12 ponownie mamy do czynienia z przydatnym suwakiem znanym jako Alert Slider – suwakiem, który pozwala szybko przełączać się między trzema trybami głośności – trybem głośnym, cichym i dopuszczającym wibracje. Tym razem jednak znalazł się nie na prawej ramce urządzenia, tam gdzie przycisk zasilania i przycisk do zmiany głośności, a na ramce lewej.
Najnowszy flagowiec OnePlus wykorzystuje ekran LTPO AMOLED o przekątnej 6,82 cala. Jest to panel o rozdzielczości 1440 x 3168 pikseli, częstotliwości odświeżania do 120 Hz i zdolny do wyświetlania 1 miliarda kolorów. Obsługuje on format HDR10+ i technologię Dolby Vision. Dla ochrony pokryto go szkłem Gorilla Glass Victus 2. Jego najważniejszą cechą jest jednak jasność szczytowa. W bardzo ostrym słońcu ta ma sięgać nawet… 4500 nitów. Z chęcią więc sprawdzę, jaką czytelność ekranu OnePlus 12 oferuje w trudnych warunkach, gdy smartfon trafi w moje ręce na dłużej. Oczywiście pod wyświetlaczem ponownie umieszczono czytnik linii papilarnych i ponownie jest to czytnik optyczny.
Inną istotną cechą tego wyświetlacza jest jego responsywność w towarzystwie kropel wody. Z reguły takie krople sprawiają niemałe problemy i mocno utrudniają użytkowanie smartfonu. W OnePlusie 12 ten efekt został mocno zredukowany.
Mamy dobre wieści dla osób, którym w smartfonach zależy na wysokiej odporności na działanie zarówno pyłu, jak i wody. Otóż, OnePlus 12 jest pyłoodporny i wodoszczelny, zgodnie ze standardem IP65. Dla przypomnienia OnePlus 11 odpowiadał standardowi IP64.
Możemy liczyć na wyższą wydajność i nie tylko
Jak wiele innych najnowszych flagowców, OnePlus 12 został wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon Gen 3. Poza tym wykorzystuje autorski silnik Trinity Engine. Powinien być więc urządzeniem o bardzo wysokiej wydajności i zdecydowanie wyższej niż OnePlus 11. Do tej pory miałam okazję obcować z tym smartfonem przez bardzo krótki czas, ale gdy z niego korzystałam, działał bardzo płynnie.
Możliwości SoC w OnePlus 12 będą wspomagane w Polsce przez 12 lub 16 GB pamięci RAM LPDDR5x – w zależności od wariantu, który wybierzemy. W pierwszym przypadku otrzymamy też 256 GB pamięci na dane, a w drugim 512 GB, a mowa o pamięci UFS 4.0. Tym razem producent nie będzie oferował wariantu 8/128 GB, ale naprawdę nie można na to narzekać.
Jak wiadomo, procesory Qualcomma mają do siebie to, że potrafią się nieźle grzać. OnePlus postanowił temu potencjalnemu problemowi zaradzić, wyposażając OnePlus 12 w ulepszoną komorę parową systemu chłodzenia, o większej powierzchni. Jeszcze nie miałam jednak okazji przetestować, jak ta komora parowa sprawdza się w praktyce.
OnePlus 12 to też bateria pojemniejsza niż w OnePlus 11, aż o 400 mAh. Jej pojemność wynosi 5400 mAh. Najlepsze jest jednak to, że OnePlus w końcu zastosował w swoim flagowcu nie tylko ładowanie przewodowe, ale i bezprzewodowe. OnePlus 12 obsługuje ładowanie przewodowe 100 W (od 0 do 100% w 26 minut) i bezprzewodowe 50 W. Obsługuje też bezprzewodowe ładowanie zwrotne 10 W.
Oprogramowanie omawianego smartfonu to Android 14 z nakładką OxygenOS 14. Producent deklaruje, że będzie oferował dla OnePlusa 12 aktualizacje systemu przez 4 lata, a łatki bezpieczeństwa przez 5 lat. Samsung zaskoczył ostatnio aż 7-letnim wsparciem, ale oferta OnePlusa, choć taka sama jak ta zeszłoroczna, nadal jest zadowalająca.
Nowy OnePlus fotograficznie zaskoczy?
Jeśli chodzi o możliwości fotograficzne, to OnePlus 12 nadal wykorzystuje pojedynczy aparat z przodu i potrójny z tyłu. W tej kwestii dokonano jednak sporych ulepszeń.
Główny sensor tylnego aparatu to nadal sensor 50 MP. Tym razem jest to jednak sensor Sony LYT-808 (f/1.6, 1/1.4″, 1.12 µm), rzecz jasna z PDAF i OIS. Towarzyszy mu nie tylko sensor 48 MP z obiektywem szerokokątnym i PDAF, ale również sensor 64 MP z peryskopowym teleobiektywem o zoomie optycznym 3x, także z PDAF i OIS. Aparat przedni to zaś sensor 32 MP zamiast 16 MP.
OnePlusem 12 nagramy wideo maksymalnie w 8K przy 24 klatkach na sekundę. Nie zabrakło obsługi rozdzielczości 4K przy 30 lub 60 FPS oraz 1080p przy 30. 60 lub 240 FPS.
Z chęcią przekonam się, czy sprzętowe zmiany faktycznie pozwolą nowemu flagowcowi na rejestrowanie jeszcze ładniejszych i bardziej szczegółowych filmów i obrazów. Jak wiadomo, w tym temacie istotne jest również oprogramowanie.
OnePlus 12 – ceny i dostępność
Ile smartfon OnePlus 12 kosztuje w naszym kraju? Tym razem jest nieco drożej niż w przypadku modelu zeszłorocznego, ale podwyżka jest uzasadniona. OnePlus 11 oferował bowiem 8/128 GB lub 16/256 GB pamięci. OnePlus 12 debiutuje zaś w wersjach 12/256 GB oraz 16/512 GB, a ponadto to smartfon, który oferuje większe możliwości niż swój poprzednik.
Cena OnePlus 12 w wersji 12/256 GB wynosi w Polsce 4499 złotych. Za wariant 16/512 GB trzeba zapłacić zaś 4999 złotych. Oczywiście jednak smartfon można zakupić na start w atrakcyjnej promocji. W wybranych sklepach w zestawie ze smartfonem OnePlus12 otrzymasz gratis słuchawki OnePlus Buds Pro 2. Poza tym producent przygotował ofertę, w ramach której po zakupie urządzenia możesz zyskać 400 złotych zwrotu.
Oczywiście jest zbyt wcześnie, by stwierdzić, czy OnePlus 12 to smartfon, na który warto wymienić swój dotychczasowy telefon. Na papierze wprowadzone w nim zmiany wyglądają dobrze i czynią go ciekawym urządzeniem, ale trzeba jeszcze w praktyce sprawdzić, jak wiele tych zmian przekłada się na rzeczywistość.
W OnePlus 12 zdecydowanie na plus są obsługa ładowania bezprzewodowego 50 W, jeszcze większa bazowa ilość pamięci, wydajniejszy procesor i wyższy standard odporności na działanie pyłu i wody. Dopiero przekonamy się jednak, czy smartfon ten dzięki ulepszeniom aparatu wykonuje jeszcze lepsze zdjęcia oraz czy dzięki pojemniejszej baterii oferuje jeszcze dłuższy czas pracy.
Warto dodać, że OnePlus zaprezentował też dzisiaj smartfon OnePlus 12R – model o niższej wydajności, ale przy tym tańszy. Wyceniono go bowiem na 3499 złotych.