Największym i prawdopodobnie jedynym usprawnieniem specyfikacji technicznej będzie procesor. OnePlus 3T rzekomo będzie oparty na Snapdragonie 821, czyli układzie Qualcomma, który zasila większość obecnie wydawanych flagowców.
Jakiś czas temu w sieci pojawiały się też doniesienia, że producent zrezygnuje z ekranów OLED, by ograniczyć opóźnienia produkcji. Ostatecznie szef firmy – Carl Pei – poinformował, że nie będzie żadnych zmian pod tym względem.
OnePlus 3T nie można nazywać następcą OnePlus 3. To raczej odświeżenie urządzenia, przygotowane z myślą o nowych klientach, dla których specyfikacja „trójki” nie jest już topowa.
Oczywiście nie mamy pewności, czy urządzenie zostanie ostatecznie wydane. Wzmianki w urzędzie certyfikującym są jednak pewnymi wskazówkami.
Źródło: Neowin