OnePlus Nord 3 – pierwsze wrażenia

Maksym SłomskiSkomentuj
OnePlus Nord 3 – pierwsze wrażenia
Dziś ma miejsce światowa premiera smartfona OnePlus Nord 3, nowego atrakcyjnie wycenianego smartfona tej marki i następcy bardzo ciepło przyjętego Norda 2. Po szczegóły dotyczące oferty sprzedażowej w Polsce odsyłam Was tutaj. W niniejszym wpisie natomiast skupimy się na wrażeniach z użytkowania, albowiem tak się złożyło, że OnePlus Nord 3 noszę w swojej kieszeni od mniej więcej kilku tygodni.

Nie czas jeszcze na recenzję, ale już teraz mam pięć istotnych spostrzeżeń na jego temat, którymi chciałem się z Wami podzielić. Być może zainteresują one osoby poszukujące smartfona z tej, cieszącej się wcale niemałym zainteresowaniem, półki cenowej.

1. OnePlus Nord 3 jest po prostu „fajny”

Nie wiem, czy istnieje drugie tak pojemne słowo w języku polskim jak „fajny”. „Fajny” w języku potocznym może bowiem wyrażać całe spektrum pozytywnych emocji i takie też emocje towarzyszą mi na razie. Co oznacza zatem „fajny” w odniesieniu do OnePlus Nord 3 i tego tekstu? Wydaje mi się, że taki, z którego przyjemnie się korzysta i taki, który niczym specjalnie nie irytuje.

OnePlus Nord 3 6

W zestawie z OnePlus Nord 3 znajduje się pin do tacki SIM, ładny przewód USB-C w charakterystycznym dla marki czerwonym kolorze oraz czasem nieobecna już w pudełkach z tymi urządzeniami ładowarka – i to taka o mocy 80 W! Smartfon w kolorze zielonym wygląda ślicznie, pomimo tego, że wyposażono go w szklany tylny panel obudowy, chroniony szkłem Corning Gorilla Glass. Boli mnie niecoplastikowa ramka otaczająca obudowę… aluminium byłoby przyjemniejsze w dotyku. Urządzenie mimo to przykuwa spojrzenia i wygląda jak droższe smartfony premium.

W Polsce w sprzedaży pojawią się zielony i czarny wariant kolorystyczny.

Wybornie prezentuje się też 6.74-calowy ekran Fluid AMOLED o rozdzielczości 1240×2772 pikseli i odświeżaniu 120 Hz, chroniony szkłem Dragontrail Glass. No dobra, adaptacyjne odświeżanie w przeglądarce Chrome nie działało najlepiej, ale zapewne da się to rozwiązać aktualizacjami (bo w trybie 120 Hz wszystko działało poprawnie). Głośniki stereo grają całkiem przyjemnie.

Układ MediaTek Dimensity 9000 (znany m. in. z ubiegłorocznego flagowca vivo X80 Pro) ze wsparciem dla sieci 5G, wykręcający ok. 910 tysięcy punktów w najnowszym teście AnTuTu, w połączeniu 16 GB RAM LPDDR5X sprawia, że OnePlus Nord 3 działa naprawdę płynnie. Nie zabrakło łączności NFC i 5G, ale nie ma gniazda kart pamięci micro SD. 128/256 GB pamięci UFS 3.1 musi wystarczyć.

OnePlus Nord 3 4

Sprzęt dobrze leży w dłoni, a nie jest to takie oczywiste w przypadku telefonu z tak dużym ekranem.

Ach, no i na swoje miejsce wrócił na szczęście ubóstwiany przez fanów OnePlus suwak, pozwalający błyskawicznie wyciszyć powiadomienia. Bardzo go lubię, inni producenci powinni sięgnąć po analogiczne rozwiązanie w swoich konstrukcjach.

OnePlus Nord 3 3

2. OnePlus Nord 3 przypomina o erze tzw. zabójców flagowców

Pamiętam jeszcze czasy pierwszego smartfona OnePlus. Ależ to były czasy. Absurdalnie niska cena, flagowa specyfikacja i ogromna przyjemność z posiadania czegoś, czego w zasadzie nikt nie nosił w kieszeni. Jeśli obserwujecie rynek smartfonów, zauważyliście zapewne, że ceny smartfonów gwałtownie wzrosły, a coś takiego jak „zabójca flagowców” w zasadzie nie występuje. OnePlus Nord 3 ma jednak zadatki na bycie takim urządzeniem, choć… mógłby być trochę tańszy.

OnePlus Nord 3 16/256 GB kosztuje 2499 złotych i mam wrażenie, że w tej cenie otrzymujemy całkiem sporo. Ładna obudowa, niezły ekran, zaskakująco wydajny procesor, wsparcie dla 5G, ekspresowe ładowanie i przyzwoite aparaty.

OnePlus Nord 3 1

Problemem OnePlus Nord 3 mogą być… flagowce poprzedniej generacji.

3. Każdy smartfon w tej cenie powinien mieć tak szybkie ładowanie

Korzystam na co dzień m.in. z iPhone 14 Pro Max i prawdę mówiąc niespecjalnie doskwiera mi brak szybkiego ładowania. Powód jest prosty: to jeden z najlepszych o ile nie najlepszy na świecie telefon, jeśli chodzi o czas działania na jednym ładowaniu. Pomijam tu przypadki „cegłofonów” z bateriami 10000 mAh i podobne absurdy. Gdy jednak sięgam po smartfon z Androidem, oczekuję, aby dało się go naładować w trymiga.

OnePlus Nord 3 oferuje szybkie ładowanie przewodowe z mocą 80 W. Przypominam, że technologia 80W Supervooc pojawiła się po raz pierwszy w o wiele droższym OnePlus 10 Pro. Możliwość tak szybkiego ładowania smartfona, który nie jest przecież flagowcem, cieszy. Ładowanie baterii od zera do 100 procent zajmuje ok. 30 minut. Jako że smartfonów nie ładuje się zazwyczaj ze stanu całkowicie rozładowanej baterii, to czas codziennego ładowania jest realnie krótszy. Do pełni szczęścia zabrakło ładowania bezprzewodowego w coraz popularniejszym standardzie Qi.

OnePlus Nord 3 8

4. Brakuje mi teleobiektywu i swobody w trybie portretowym

Kryterium możliwości korzystania z jak najlepszych aparatów fotograficznych w smartfonie, sprzedawanym w jak najatrakcyjniejszej cenie, jest jednym z głównych kryteriów zakupowych dla wielu Polaków. Dla mnie również. I o ile po moich pierwszych fotospacerach z OnePlus Nord 3 jestem z niego zadowolony, to jednak doskwiera mi pewien brak. Brak dedykowanego aparatu z teleobiektywem.

1

OnePlus Nord 3 – przykładowe zdjęcie, aparat główny 1x
2
OnePlus Nord 3 – przykładowe zdjęcie, aparat ultraszerokokątny 0,6x

3

OnePlus Nord 3 – przykładowe zdjęcie, aparat główny 1,5x
4
OnePlus Nord 3 – przykładowe zdjęcie, aparat główny 1x

5

OnePlus Nord 3 – przykładowe zdjęcie, aparat główny 2x
6
OnePlus Nord 3 – przykładowe zdjęcie, aparat główny 1x, tryb nocny

13

OnePlus Nord 3 – przykładowe zdjęcie, aparat główny 1x, tryb nocny
8
OnePlus Nord 3 – przykładowe zdjęcie, aparat główny 1x

12
OnePlus Nord 3 – przykładowe zdjęcie, aparat przedni 16 Mpix

To prawda, podstawowa matryca 50 Mpix ma rozdzielczość na tyle wysoką, aby robić dzięki niej dobrej jakości fotografie przy wykorzystaniu zoomu cyfrowego. Wychodzą naprawdę nieźle, a w apce aparatu jest nawet przełącznik na tryb 2x. Niestety, po przełączeniu się w dedykowany tryb portretowy opcja zbliżenia 2x znika, podobnie jak opcja… zoomu cyfrowego. Być może zostanie to rozwiązane w aktualizacji oprogramowania?

9

OnePlus Nord 3 – przykładowe zdjęcie, aparat główny 1x – tryb portretowy f/1.4

10
OnePlus Nord 3 – przykładowe zdjęcie, aparat główny 1x – tryb portretowy f/2.4. Widać, że postać za Anią „załapała się” jako nierozmyty element zdjęcia. Takie wpadki zdarzają się przy cyfrowym rozmyciu… ale rzadko.

11

OnePlus Nord 3 – przykładowe zdjęcie, aparat główny 1x – tryb portretowy f/1.8

Oprócz aparatu głównego o rozdzielczości 50 Mpix, OnePlus Nord 3 ma też obiektyw ultraszeroki współpracujący z matrycą 8 Mpix i sensor makro 2 Mpix. Naprawdę, w ciemno zamieniłbym ten makroobiektyw na obiektyw tele.

OnePlus Nord 3 5

5. Obudowa mogłaby mieć certyfikację IP68

Polacy wymieniają swoje smartfony średnio co 3-4 lata i chcą, aby ich urządzenia przetrwały próbę czasu. Jedną z cech telefonów poświadczającą ich wytrzymałość jest certyfikacja IP, wskazująca na poziom odporności na szkodliwe działanie wody i pyłu. W tym przypadku mamy do czynienia z certyfikacją IP54, co oznacza częściową odporność na pył oraz odporność na bryzgającą wodę, czyli zachlapania. Bardzo bym chciał, aby norma IP68 stała się czymś powszechnym w smartfonach z tej półki cenowej. Niestety, nie tym razem.

Superśredniak – nowy pogromca flagowców

Smartfony walczące o miano pogromców flagowców kosztowały niegdyś około 2000 zł. Teraz w tej cenie trudno o porządnego średniaka. Dlatego warto docenić możliwości OnePlus Nord 3, który powinien zainteresować osoby szukające naprawdę wydajnego urządzenia z niezłym aparatem. Wydajność nie zawodzi i pod wieloma aspektami nie odbiega od flagowców, a cena rekompensuje pewne braki, z którym po prostu trzeba się pogodzić.

OnePlus Nord 3 7

Więcej o OnePlus Nord 3 przeczytacie w pełnej recenzji, która ukaże się w najbliższych tygodniach.

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.