Najnowszy średniopółkowy smartfon OnePlus, czyli OnePlus Nord 4 dysponuje wieloma cechami godnymi pochwały. Urządzenie to pozwala cieszyć się nawet 16 GB pamięci RAM LPDDR5X i 512 GB pamięci wewnętrznej UFS 4.0, ma baterię o pojemności 5500 Ah oraz obsługuje ładowanie z mocą 100 W i łączność 5G. Ponadto wyróżnia się aluminiową konstrukcją typu unibody.
Teraz okazuje się, że ta konstrukcja ma najwyraźniej dość istotną wadę. Jak ujawniła rozbiórka OnePlusa Nord 4 przeprowadzona na YouTube przez PBKreviews, aluminiowa obudowa mocno utrudnia naprawę urządzenia.
OnePlus Nord 4, czyli powrót do metalu
Warto przypomnieć, że kiedyś smartfony z w pełni obudowami metalowymi były normą, zwłaszcza wśród flagowców. Potem metal zaczął być częściowo zastępowany przez szkło oraz tworzywo sztuczne, a szkoda, ponieważ nie pęka on tak jak szkło i (z reguły) wygląda lepiej niż plastik. Taki smartfon jak OnePlus Nord 4, z obudową wykonaną w niemal w 100 procentach z aluminium, nie zadebiutował już dawno.
Można by pomyśleć, że dzięki metalowej obudowie nowy OnePlus Nord zaoferuje nie tylko lepszą wytrzymałość, ale też będzie łatwiejszy w naprawie. Niestety, to drugie założenie było błędne. Rozbiórka przeprowadzona przez PBKreviews pokazała, że metalowa obudowa mocno utrudnia dostanie się do wnętrza telefonu.
Problem aluminiowej konstrukcji
Jak twierdzi vloger, otworzenie obudowy telefonu samymi plastikowymi narzędziami było niemożliwe. Ten musiał sięgnąć także po narzędzia metalowe, a jak wiadomo, metal się rysuje, także w kontakcie z innym metalem. Dlatego już na tym etapie urządzenie zostało uszkodzone.
Szczególnie duże problemy sprawiło zdjęcie z telefonu szklanej nakładki umieszczonej z tyłu, pod aparatami fotograficznymi. Jej również nie udało się usunąć bez uszkadzania jej, mimo że youtuber ewidentnie podszedł do sprawy bardzo ostrożnie.
W przypadku OnePlusa Nord 4 zdecydowanie można docenić to, że jego obudowa nie jest podatna na zniekształcenia podczas zdejmowania jej z urządzenia. Ponadto jego bateria została wyposażona w foliowe uchwyty, które ułatwiają jej wyjmowanie. Niemniej, również wymiana wyświetlacza nie należy w tym smartfonie do łatwych czynności.
Ostatecznie OnePlus Nord 4 otrzymał zaledwie 4 z 10 punktów w ocenie naprawialności PBKreviews. 0,5 punktu z 2 przyznano mu za design, a to dlatego, że jego konstrukcja przekłada się na dużą czasochłonność naprawy. 1 z 2 punktów smartfon otrzymał za dostępność części, 0,5 z dwóch punktów za trudność wymiany wyświetlacza, 1 z 2 punktów za łatwość wymiany baterii i 1 z 2 punktów za stopień trudności wymiany innych części.
Jak inne smartfony wypadły w testach PBKreviews? Motorola Edge 50 Fusion otrzymała 5 z 10 punktów w ocenie naprawialności, Samsung Galaxy Z Flip 6 aż 8 z 10 punktów, POCO F6 Pro również 8 z 10 punktów, a Google Pixel 8a 7,5 z 10 punktów.
Źródło: PBKreviews, fot. tyt. własne