Wiele osób mówi, że opaski fitness to już przeżytek, co potwierdzają wyniki sprzedaży – spadki nie są może zbyt duże, to jednak w segmencie wearables to smartwatche pełnią rolę sprzętu poprawiającego statystyki. To jednak wcale nie oznacza, że nikt nie potrzebuje już tego sprzętu, co pokazuje najnowszy, rewelacyjny wynik chińskiego koncernu Xiaomi.
31 maja, oprócz Xiaomi Mi 8, zadebiutowała także najnowsza generacja opaski tego producenta, czyli Xiaomi Mi Band 3. 17 dni później możemy już powiedzieć, że premiera tego sprzętu zakończyła się pełnym sukcesem.
Przedstawiciele Xiaomi poinformowali bowiem, że w ciągu nieco ponad dwóch tygodni od premiery tej opaski w sklepach (5 czerwca) do końcowych odbiorców trafiło już milion sztuk. To naprawdę imponujący rezultat, który odpowiada za kilkadziesiąt procent sprzedaży całej branży. To naprawdę może dawać do myślenia.
Co stoi za sukcesem tej opaski? Oczywiście niska cena – za podstawową wersję tego sprzętu płacimy przecież zaledwie 26 dolarów, z kolei model z obsługą NFC kosztuje 30 dolarów. A tej cenie otrzymujemy naprawdę dobry sprzęt, z bardzo przyzwoitą specyfikacją techniczną i przede wszystkim bardzo szybko działający, co przecież w przypadku opasek fitness jest przecież rzeczą szalenie istotną. Cóż – życzymy Xiaomi kolejnych sukcesów, co wydaje się raczej nieuniknione.
źródło: gizchina