Do naszej redakcji trafił tańszy przedstawiciel nowej serii czyli Reno6. Zapraszamy na unboxing i pierwsze wrażenia.
Smartfony OPPO Reno ewoluują w przemyślany i stonowany sposób. Tym razem producent postawił na odświeżony design z wyraźnie kanciastymi ramkami, przynajmniej w modelu Reno6, gdyż w wariancie Pro zastosowano zagięty ekran i bardziej opływowe kształty.
W pudełku oprócz samego urządzenia znajdziemy ładowarkę SuperVOOC 2.0 65 W, przewód zasilający, silikonowe etui i niespodziankę… słuchawki zakończone złączem USB-C. Miły dodatek, którego próżno szukać w wielu współczesnych smartfonach.
OPPO postawiło na design znany z urządzeń Apple. Otrzymujemy zatem kanciastą ramkę z zaokrąglonymi rogami, która wygląda po prostu świetnie. Nie ukrywam, że jestem wielkim fanem takiego wzornictwa i z nostalgią wspominam czasy lekkiego i poręcznego iPhone’a 5.
Do testów otrzymaliśmy smartfon w kolorze błękitnym, a w sprzedaży pojawi się również wersja z czarnym wykończeniem.
Jasnobłękitna ramka idealnie łączy się z płaskim ekranem i efektownym, matowym tyłem. A teraz ciekawostka – Reno6 to jeden z niewielu smartfonów, który można postawić w pozycji pionowej bez podpórki.
Rozstawienie przycisków jest standardowe. Na prawej krawędzi znajdziemy dobrze wyczuwalny przycisk zasilania, a po przeciwnej stronie przyciski odpowiedzialne za regulację głośności.
Jakość wykonania nie budzi żadnych zastrzeżeń, sprzęt wygląda jakby reprezentował półkę premium.
Smartfony serii Reno6 wyróżnia wykończenie OPPO Reno Glow. Co to takiego? Spójrzcie na plecki. Tył pokryto matowym szkłem hartowanym, które mieni się, a jednocześnie zapewnia ochronę przed nieestetycznymi odciskami palców. Według producenta, zastosowano tutaj odblaskowy nanolaminat o różnych współczynnikach załamania światła, dzięki czemu uzyskujemy metaliczny połysk.
Wszystko to sprawia, że smartfon wygląda naprawdę oryginalnie i z pewnością spodoba się miłośnikom wyrafinowanego designu.
Pozostając jeszcze z tyłu obudowy, warto wspomnieć o wyspie aparatów. 3 oczka umieszczono na prostokątnej powierzchni, która dość wyraźnie odstaje od obudowy.
Kanciasta konstrukcja sprawia, że smartfon jest bardzo poręczny i dobrze leży w dłoni. Obudowa ma 7,59 mm grubości, a całość waży 182 gramów.
Ekran w OPPO Reno6 5G
Na froncie znajdziemy zabezpieczony szkłem Corning Gorilla Glass 5 6.43-calowy panel AMOLED z częstotliwością odświeżania na poziomie 90 Hz, a stosunek ekranu do obudowy wynosi 91.7%. Ramki otaczające wyświetlacz są niemal równe, jedynie dolna jest minimalnie szersza.
Wyświetlacz fabrycznie zabezpieczono folią ochronną, a kamerka do selfie zajmuje niewielką przestrzeń w lewym górnym rogu.
Producent postawił na nowoczesny skaner linii papilarnych umieszczony pod ekranem, który znajduje się dość nisko, ale jest bardzo szybki i celny.
Specyfikacja i wydajność
Sercem OPPO Reno6 5G jest układ MediaTek Dimensity 900 z obsługą 5G. Procesor daje niewielki skok wydajności względem Snapdragona 765G, który montowany był w Reno5. Dodatkowo do dyspozycji otrzymujemy 8 GB RAM oraz 128 GB pamięci na dane w standardzie UFS 2.1. Szkoda, że zabrakło pamięci w szybszym standardzie. Pamiętajcie też, że smartfonie nie wspiera kart pamięci. Możemy za to zwiększyć ilość pamięci RAM dzięki funkcji pamięci RAM+, co oznacza, że jeśli w telefonie zabraknie pamięci RAM, to można przekonwertować część dostępnej pamięci ROM na wirtualną pamięć RAM.
Średniopółkowe podzespoły nie odbijają się negatywnie na wydajności. Smartfon działa naprawdę płynnie i bez wyraźnych spowolnień interfejsu. Szybkość uruchamiania aplikacji odstaje nieco do flagowców, ale w codziennym użytkowaniu nie powinno to specjalnie przeszkadzać.
Smartfony OPPO słyną z szybkiego ładowania i nie inaczej jest w przypadku Reno6. Ogniwo o pojemności 4300 mAh naładujemy do pełna w około 35 minut.
Na pokładzie nie zabrakło też kluczowych modułów łączności, jak NFC, Bluetooth 5.2 czy Wi-Fi 6.
Potrójna kamera 64 MP
Za zdjęcia odpowiada potrójna kamera, której kluczowym elementem jest obiektyw główny 64 MP OmniVision 64B z przysłoną f/1.7. Do dyspozycji otrzymujemy również obiektyw szerokokątny 8 MP o rozpiętości 120° oraz obiektyw makro o rozdzielczości 2 MP.
Nowy Reno6 może być idealnym smartfonem dla miłośników nagrywania filmów w różnych scenariuszach. W oprogramowaniu aparatu zaimplementowano mnóstwo funkcji i algorytmów, które mają poprawić jakość wideo zarówno w dzień, jak i w scenach nocnych. Przyjrzymy się im w pełnej recenzji urządzenia.
Dzięki funkcji AI Highlight Video można kręcić ujęcia pod światło czy w nocnej scenerii. Ciekawym rozwiązaniem jest też blokada autofocusu na obiekcie, która powinna zapewnić ulepszone możliwości automatycznego ustawiania ostrości wideo.
OPPO Reno6 – nietuzinkowy smartfon ze średniej półki
OPPO Reno6 robi fantastyczne pierwsze wrażenie przede wszystkim ze względu na urzekający design. Smartfon wygląda świetnie i to właśnie ten aspekt może być kluczowy podczas decyzji zakupowej.
Oczywiście konkurencja nie śpi, a wśród smartfonów ze średniej półki są urządzenia tańsze z lepszą specyfikacją, przynajmniej na papierze. Xiaomi, POCO czy Realme mają sporo do zaoferowania w tym segmencie cenowym.
Ostatecznie o sukcesie danego modelu mogą decydować jednak detale, takie jak wygląd urządzenia. Tutaj OPPO ma czym konkurować. Gorzej jest z ceną. Smartfon wyceniono w Polsce na 2499 zł, a w tej cenie kupimy już modele o flagowej wydajności.
Z ostateczną oceną OPPO Reno6 poczekamy do sporządzenia pełnej recenzji. Tymczasem zachęcamy do śledzenia naszego serwisu bowiem wkrótce ruszy konkurs, w którym nagrodą będzie omawiany tutaj smartfon. Szczegóły poznacie wkrótce 🙂
Sprawdź: Test OPPO Reno 6 5G