{reklama-artykul}
Kamerka, która wygląda jakby była częścią wyposażenia Predatora, niestety nie znajdzie się na naszej liście prezentów pod choinkę. Mimo, że Nokia uruchomiła już opcję przedpremierowego zakupu, cena jest odrobinę wygórowana. Za Nokia Ozo trzeba zapłacić ok. 60 tys. dolarów, czyli mniej więcej 240 tys. złotych.
Nokia Ozo. Foto: www.roadtovr.com
Końcowy materiał sumaryczny posiada rozdzielczość 8K x 10K. Wbudowany dysk SSD o pojemności 500 GB pozwala na zapisanie 45 minut filmu. Sterowanie wielooką kamerą odbywa się poprzez Wi-Fi.
Haidamus zapowiada również, że to nie koniec rozwoju projektu. W przyszłości Ozo ma umożliwić śledzenie oraz rozpoznawanie obiektów. Kamera zostanie również wyposażona w interfejs umożliwiający połączenie z okularami rzeczywistości wirtualnej.
Kamerka, która wygląda jakby była częścią wyposażenia Predatora, niestety nie znajdzie się na naszej liście prezentów pod choinkę. Mimo, że Nokia uruchomiła już opcję przedpremierowego zakupu, cena jest odrobinę wygórowana. Za Nokia Ozo trzeba zapłacić ok. 60 tys. dolarów, czyli mniej więcej 240 tys. złotych.
Co ma w sobie sferyczna kamera, która kosztuje tyle, co pięć nowych Fiatów 500 wprost z salonu? W cenie jest osiem sensorów oraz osiem mikrofonów. Każda kamera pracuje w rozdzielczości 2K x 2K. Obiektywy o przesłonie f/2,4 oraz ISO 400, umożliwiają 195-stopniowy kąt widzenia. Ponieważ jest ich osiem, nagrywają obraz w 360°. Oczywiście z przestrzennym dźwiękiem.
Nokia Ozo. Foto: www.roadtovr.comKońcowy materiał sumaryczny posiada rozdzielczość 8K x 10K. Wbudowany dysk SSD o pojemności 500 GB pozwala na zapisanie 45 minut filmu. Sterowanie wielooką kamerą odbywa się poprzez Wi-Fi.
W chwili obecnej Nokia nie podaje fizycznej wielkości matryc. Prezes Nokii, Ramzi Haidamus nie widzi problemu w wygórowanej cenie Ozo, ponieważ jest to kamera do zastosowań profesjonalnych, której dotychczas brakowało na rynku.
Haidamus zapowiada również, że to nie koniec rozwoju projektu. W przyszłości Ozo ma umożliwić śledzenie oraz rozpoznawanie obiektów. Kamera zostanie również wyposażona w interfejs umożliwiający połączenie z okularami rzeczywistości wirtualnej.
Do rąk klientów Ozo ma trafić już na początku 2016 roku.
Źródło: cnet