Na początku amsterdamskiej konferencji, prezes firmy – Kostas Vouzas zaprezentował wyniki sprzedażowe w poszczególnych kategoriach produktowych. Według danych sprzedaż telewizorów OLED Ambilight oraz słuchawek wzrosła o 22% r/r., natomiast linia produktów audio Philips Sound odnotowała wzrost o 12% r/r. Sprzedaż słuchawek linii GO Sports w 2022 r. była wyższa o 70% r/r. Telewizory z funkcją Ambilight stanowią obecnie prawie 80% całej sprzedaży, co według przedstawicieli TP Vision, wyraźnie pokazuje, że funkcja ta doskonale trafia w upodobania klientów.
OLED+ 908 – Premium według Philips
Philips OLED+ 908 to – według mnie – najciekawsza nowa propozycja, przedstawiona podczas prezentacji dla mediów w ubiegłym tygodniu. Telewizor pojawi się w sprzedaży dopiero jesienią tego roku i będzie dostępny w trzech rozmiarach: 55”, 65” oraz 77” (przy czym ostatnia przekątna będzie wyposażona w panel typu OLED-EX). Mniejsze wersje otrzymają najnowszą matrycę OLED o nazwie META (produkcji LG), zawierającą MLA (Micro Lens Array) oraz specjalny algorytm. Zapewne wielu czytelników zada pytanie, na czym polega technologia META i jakie daje korzyści. Już wyjaśniam: między warstwą szkła, a warstwą WOLED została zastosowana powłoka z miliardami mikrosoczewek, które w efekcie końcowym umożliwiają uzyskanie przez panel OLED większej jasności. Następuje to dzięki lepszemu tzw. skupieniu emitowanego światła. Ponadto tego typu mikrosoczewkowe rozwiązanie poprawia tzw. kątów widzenia. Wielu branżowych dziennikarzy słusznie zauważa, że tego typu rozwiązanie będzie miało bardzo istotny wpływ dla treści w szerokim zakresie dynamiki, gdyż im większa jasność wyrażona w tzw. nitach, tym lepszy efekt HDR.
Philips OLED+908 zostanie wyposażony w 3-stronną wersję systemu Next Gen Ambilight. Dużym wyróżnikiem telewizora będzie wbudowana dolna listwa dźwiękowa firmowana przez Bowers&Wilkins. System audio jest w konfiguracji 3.1 o mocy 80W. Sześć zamontowanych z przodu przetworników skierowanych jest wprost na widza w dedykowanym układzie: lewy, środkowy, prawy (LCR). Niskie tony są generowane przez subwoofer zamontowany z tyłu i wspierany przez cztery pasywne radiatory.
Minimalistyczne wzornictwo nowego flagowca charakteryzuje się bardzo smukłą, ciemną, metalową ramką. Kolorystycznie jest ona dopasowana do odcienia tkaniny Kvadrat Audiomix na maskownicy głośników oraz do metalowej podstawy o czarnym połysku.
Ewidentnie nowym elementem wyposażenia Philips OLED+908 jest pilot zdalnego sterowania z możliwością ładowania baterii poprzez USB-C oraz czujnikiem ruchu, który aktywuje podświetlenie w momencie podniesienia pilota. Jednym słowem, wygląda on naprawdę dobrze, a materiały użyte do wykonania tego akcesorium należy ocenić na wysokim poziomie.
Nowa odsłona serii 8 Philips OLED
Odnoszę wrażenie, że tegoroczny OLED 808 został poddany tylko lekkiemu liftingowi w porównaniu do zeszłorocznego modelu 807, o którym mogliście czytać na łamach naszego portalu. Nowością zapewne jest przekątna 42”, a poza nią w ofercie znajdziemy 48’’, 55”, 65” oraz 77”. Warto zauważyć, że panel OLED-EX jest instalowany dopiero w wersji od 55” wzwyż.
Tegoroczne modele OLED 808 z portfolio Philips TV oferują: kompatybilność Dolby Vision 4K 120Hz z HDMI 2.1 z funkcją e-Arc, tryb VRR dla treści 4K od 40 Hz do 120 Hz przy pełnej przepustowości 48 Gb/s (444, 12 bitów), tryb FreeSync Premium i kompatybilność G-SYNC. Dostępne są także tryby Auto Game i Auto-Low-Latency.
Philips OLED 808 operuje w systemie audio 2.1 o mocy 70W (oraz 50W dla rozmiaru 42″). Według producenta, dokładniejsza zwrotnica cyfrowa precyzyjnie kontroluje dystrybucję dźwięku do dwudrożnych głośników lewych i prawych oraz dedykowanego trójpierścieniowego przetwornika basowego skierowanego do tyłu. Całość wspierają cztery pasywne radiatory.
Nowe elementy w TV OLED Philips
Kilka nowych elementów w OLED Philips na 2023 r. zwracają uwagę, a mianowicie system Google TV, który znajdziemy w najnowszych telewizorach z matrycą organiczną. Ponadto procesor obrazu 7th Gen Philips P5 AI ze wsparciem sztucznej inteligencji i udoskonaloną funkcją V2 Ambient Intelligence, umożliwiającą regulację w czasie rzeczywistym jasności, wartości gamma i odwzorowania kolorów dla optymalnego obrazu dostosowanego do oświetlenia w otoczeniu. Zastosowany nowy czujnik światła może mierzyć temperaturę barwową w pomieszczeniu, dzięki czemu punkt bieli odpowiada dokładnie odcieniowi oświetlenia, jakie jest w pokoju, a wszelkie modyfikacje w tym zakresie wprowadzane są w czasie rzeczywistym.
Nowa seria TV Philips Xtra LED
TP Vision w tym roku ewidentnie chce bardziej zaznaczyć swoje miejsce w segmencie telewizorów Mini LED. W tym celu powołał do życia markę Xtra LED, którą reprezentują dwa modele Mini LED: 9308 (55”, 65”) oraz 9008 (55”,65”,75”). Niestety na chwilę obecną brak szczegółowych informacji odnośnie typów matrycy (VA czy IPS/ADS), liczby stref wygaszania oraz liczby diod LED użytych do podświetlenia panelu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że liczba stref wygaszania w odbiornikach 55” oraz w 65” może wynosić odpowiednio 80 oraz 144. Dużą niewiadomą, jak już wspomniałem, są rozdaje matryc wykorzystanych w odbiornikach Xtra LED. Bardzo możliwe, że wyżej pozycjonowany model (9038) otrzyma VA, a 9008 – IPS, lecz na tą chwilę są to jedynie moje spekulacje.
Natomiast kilka elementów w najnowsze serii Xtra LED Philips jest już pewna. A mianowicie: procesor obrazu 7Gen Philips P5, panel z odświeżaniem 120 Hz oraz trójstronny system Ambilight. Ponadto w 9038 znajdziemy system audio Bowers & Wilkins w konfiguracji 2.1 o mocy 64W, który został zamontowany w dolnej listwie dźwiękowej i pokryty tkaniną Kavdrat Audiomix. W egzemplarzu 9008 znajduje się system dźwiękowy o mocy 40W w konfiguracji 2.0.
Co ciekawe, w telewizorach Xtra LED nie znajdziemy systemu Android TV, który to jest implementowany w TV OLED oraz serii The One. Philips postanowił stworzyć własną platformę. Przypomnę, w tańszych wersjach LED znajdziemy system Saphi. Jednakże według moich informacji, najnowsza platforma będzie zupełnie innym produktem. Pytanie, czy TP Vision uda się dobrze zoptymalizować oraz zapewnić szeroki dostęp do bazy aplikacyjnej w swoim autorskim systemie? Myślę, że odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero w trzecim kwartale tego roku, czyli w momencie wprowadzenia Xtra LED do sklepów. Prywatnie, jestem dość sceptycznie nastawiony do najnowszej serii Philips. Jeśli potwierdzą się informację o liczbie stref lokalnego wygaszania (55”- 80) oraz o matrycy IPS, produkt ten nie zasługuje na miano Xtra. Lecz może producent z premedytacją używa określenia Xtra LED odnośnie np. Xtra ceny za tego typu produkt?
The One – seria dla niewymagającego konsumenta
W serii The One w 2023 roku, względem egzemplarzy ubiegłego roku, niewiele się zmieni. W ofercie znajdziemy dwa modele: 120 Hz w Philips 8808 oraz 60 Hz w Philips 8508. Jak zauważa producent, zastosowanie technologii DLG i HRS w matrycach tego ostatniego telewizora pozwoli odtwarzać treści 4K 120 Hz z płynnością ruchu i ostrością zbliżoną do natywnego panelu 120 Hz.
Wszystkie telewizory z serii The One zostały wyposażone w trójstronny system Ambilight oraz pracują na systemie operacyjnym Google TV. Model Philips 8808 dostępny będzie w sześciu rozmiarach: 43”, 50”, 55”, 65”, 75” oraz 85”. Z kolei Philips 8508 trafi do sprzedaży w wersjach 43”, 50”, 55’’ oraz 65”. Jak zawsze, w przypadku egzemplarzy The One w zależności od przekątnej zastosowano dwa typy matryc: VA oraz IPS.
Fidelio – wyższa jakość dźwięku
W nausznych słuchawkach Philips Fidelio L4 wykorzystano 40-milimetrowe przetworniki pokryte grafenową powłoką w celu zwiększenia ich sztywności, ale bez podnoszenia masy. Według inżynierów Fidelio, tym sposobem zapewniono redukcję zniekształceń dla czystszego dźwięku w średnim i wysokim zakresie tonów.
Czteromikrofonowy system redukcji hałasu Hybrid Adaptive ANC w Philips Fidelio L4 udoskonalono poprzez przeniesienie otworu mikrofonu mierzącego hałas zewnętrzny (typu feed-forward) na tylną część muszli, gdzie jest mniej narażony na szum powietrza. Jego czułość może być automatycznie zmniejszana w miarę nasilania się wiatru. Dodatkowy mikrofon odbierający głos jest przeznaczony do usuwania dźwięków z otoczenia, aby zapewnić wyjątkowo czystą jakość odbieranych i wykonywanych połączeń telefonicznych.
Dzięki baterii o większej żywotności, słuchawki oferują teraz 50 godzin odtwarzania bez ANC oraz 40 godzin z włączonym systemem redukcji hałasu. Szybkie 15-minutowe ładowanie wystarcza na pięć godzin pracy.
Jedną z największych zmian, jakie wprowadzono w słuchawkach Philips Fidelio T2 w porównaniu z poprzednią generacją, jest rozmiar. Tegoroczny model jest o 20% mniejszy, zaś jego etui ładujące zminimalizowano aż o 40%. W słuchawkach wykorzystano dwudrożną konstrukcję, a przetwornik dynamiczny o średnicy 9,2 mm został pokrytego grafenem.
Podobnie jak w L4, w Fidelio T2 producent zastosował standard Bluetooth 5.3 z obsługą LE Audio i kodekiem LC3 gwarantującym dźwięk o wysokiej rozdzielczości. Słuchawki wyposażono również w opcję kodeka LDAC, który umożliwia odtwarzanie muzyki w najwyższej jakości oraz w obsługę kodeków SBC i AAC.
Model Philips Fidelio T2 posiada w sumie sześć mikrofonów – po trzy w każdej słuchawce, z których dwa oferują maksymalny poziom adaptacyjnej redukcji hałasu, natomiast jeden wyposażony w technologię przewodzenia kostnego, który przeznaczony jest do odbioru głosu, zmniejsza wpływ szumu wiatru.
Czas pracy na jednym ładowaniu Fidelio T2 to dziewięć godzin ciągłego odtwarzania z włączonym ANC i kolejne 27 godzin działania dzięki etui. Bez włączonego trybu ANC słuchawki pracują przez 10 godzin, a dodatkowe 30 godzin uzyskujemy dzięki etui. Pełne ładowanie trwa dwie godziny, natomiast podłączenie słuchawek na zaledwie pięć minut starcza na godzinę odtwarzania. Model jest odporny na zachlapanie (ochrona IPX4), może być używany w deszczowe dni.
Niestety najnowszy Fidelio L4 oraz Fidelio T2 pojawią się na polskim rynku dopiero pod koniec 2023 r.
Po ostatniej konferencji produktowej TP Vision odbywającej się w Amsterdamie mam wrażenie, że firma zrobiła dwa kroki w przód i jeden w tył. Na duży plus OLED+ 908 oraz słuchawki Fidelio. W kwestii egzemplarza 808 i serii The One mamy małą stagnację. Nie zmienia to jednak faktu, że OLED 808 nadal pozostaje bardzo dobrym telewizorem w swojej kategorii produktowej. Krokiem w tył wydaje się być seria Xtra LED. Przypomnę model Mini LED z 2021 r. 9636 w 65” oferował 1024 strefy lokalnego wygaszania, do podświetlenia matrycy VA wykorzystano 8192 diod LED, a system audio firmowany przez Bowers&Wilkins był w konfiguracji 3.1.2 – jednym słowem pod względem specyfikacji było znacznie lepiej.
Źródło: Philips / własne