PlayStation ponownie w mobilnym wydaniu. Sony stawia na streaming

Piotr MalinowskiSkomentuj
PlayStation ponownie w mobilnym wydaniu. Sony stawia na streaming

Sony oficjalnie zapowiedziało urządzenie, które przeznaczone jest wyłącznie do streamingu gier z konsoli PS5 – ma ono uatrakcyjnić zabawę. PlayStation Project Q wykorzystywać będzie dostępną od dłuższego czasu funkcję Remote Play i zostanie wyposażone w 8-calowy ekran HD oraz wszystkie przyciski oraz mechanizmy występujące w bezprzewodowym kontrolerze DualSense. Przyjrzyjmy się temu nieco bliżej, gdyż jest to dosyć intrygujące przedsięwzięcie.

PlayStation Project Q to nowy handheld od Sony

Plotki dotyczące tytułowego sprzętu pojawiają się w sieci od dłuższego czasu. Coraz głośniej mówi się, że japoński koncern chce na poważnie wejść na streamingowy rynek i cóż – chyba właśnie postawił ku temu pierwszy krok. PlayStation Project Q (to nazwa kodowa, finalnie projekt nazywać się będzie inaczej) zadebiutuje jeszcze w tym roku, lecz tak naprawdę jeszcze niewiele o nim wiadomo. Dowiedzieliśmy się, iż należy spodziewać się wyświetlacza LCD obsługującego gry w rozdzielczości do 1080p i 60 FPS-ów.

Użytkownik będzie zmuszony do posiadania ciągłej łączności z siecią Wi-Fi, choć raczej tu nie ma zaskoczenia. Po bokach urządzenia znajdziemy kontroler do złudzenia przypominający DualSense – handheld wykorzysta wszystkie obecne tam przyciski oraz rozwiązania, w tym adaptacyjne triggery oraz haptyczne wibracje. Nieznana jest na ten moment dokładna data debiutu oraz cena nadchodzącego urządzenia.

Warto przy okazji zaznaczyć, iż jeśli będziemy chcieli zagrać w coś na Project Q, to najpierw należy zainstalować tytuł na naszej konsoli PS5 – to klarowny dowód na to, iż mówimy wyłącznie o sprzęcie towarzyszącym, a nie konkurencji dla Steam Decka czy smartfona. Poza tym, trudno tu użyć nawet słowa „chmura”, gdyż dane przesyłane będą z poziomu konsoli fizycznie znajdującej się w naszym domu. Nie powiedziano jeszcze czy konieczne okaże się bycie podłączonym do tej samej sieci Wi-Fi, choć obstawiam, że innego wyboru nie ma.

Niewiadomych jest więc sporo, pozostaje więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości i liczyć na to, iż Sony już wkrótce przekaże szereg bardziej szczegółowych treści. Społeczność jest jednak podzielona – większość komentarzy nie przejawia większego zainteresowania Project Q i użytkownicy raczej nie widzą sensu w tym akcesorium. Spodziewali się bowiem natywnego odtwarzania gier, lecz na to nie ma co na razie liczyć.

Sony chyba zdało sobie sprawę, że przegrało na rynku mobilnych konsol.

Źródło: Sony / Zdjęcie otwierające: Sony

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.