Okej, czas przejść do konkretów. Zacznijmy od kwestii wizualnych.
Budowa i wygląd
Ramka POCO X3 wykonana została z aluminium, natomiast tył to wysokiej jakości błyszczący plastik. Przez środek biegnie ozdobny pasek. Z lewej strony znajduje się duże logo POCO, natomiast z prawej charakterystyczna wysepka z czterema aparatami. Cały tył mieni się pod odpowiednim kątem. Wygląda to niezwykle efektownie ale i elegancko, przynajmniej w testowanej przeze mnie wersji szarej. W odpowiednim oświetleniu logo mieni się na tęczowy kolor.
Opis / Foto: Patryk Korzeniecki
Moim zdaniem telefon prezentuje się świetnie i wygląda na dużo droższy niż w rzeczywistości. Niestety błyszczące wykończenie ma swoje wady, a mianowicie wysoką podatność na odciski palców i złapanie rys. Oczywiście sytuacja poprawia się po założeniu pokrowca dołączonego do zestawu.
Jeśli chodzi o wagę (215 g), to POCO X3 czuje się w ręce, ale nie jest to najcięższy telefon z jakim miałem do czynienia.
POCO X3 jest nieco większy. / Foto: Patryk Korzeniecki
Przejdźmy teraz do realme 7 Pro, to smartfon jest już cały plastikowy. Tym jednak razem postawiono na matowe wykończenie. Dzięki temu cały telefon jest dużo mniej podatny na palcowanie oraz zarysowanie. Nie oznacza to, że realme 7 Pro jest nudny, wręcz przeciwnie. Nie wiem jak udało się to zrobić firmie, ale plastikowa klapka mieni się zupełnie jak podobne konstrukcje wykonane ze szkła. Moim zdaniem wygląda to świetnie i sprawia, że telefon wygląda nieszablonowo. Poza tym naprawdę ciężko go zabrudzić.
POCO X3 ma 9,4 mm grubości, natomiast realme 7 Pro 8,7 mm. Czuć różnicę. / Foto: Patryk Korzeniecki
Zwrócę też uwagę na wysepkę aparatu, która bardzo nieznacznie wystaje w przeciwieństwie do tej z POCO. Telefon jest także zauważalnie lżejszy (182 g) i mniejszy.
Jeśli chodzi o materiały i wygląd – moim zdaniem wygrywa POCO, i to mimo łatwo brudzącej się obudowy. Plusem jest niewątpliwie metalowa ramka, która powinna pozytywnie wpłynąć na wytrzymałość konstrukcji.
Wyświetlacz
POCO X3 został wyposażony w ekran IPS o przekątnej 6,67 cala i rozdzielczości FHD+. Wprawdzie możemy zapomnieć o idealnej czerni znanej z AMOLED-ów, ale mimo wszystko nie mam nic do zarzucenia jeżeli chodzi o jego jakość. Kolory są nasycone, naturalne a jasność wystarczająca do odczytania treści nawet w dużym słońcu. Niezaprzeczalną zaletą jest odświeżanie o częstotliwości 120 Hz, dzięki czemu wyświetlane treści i animacje są zdecydowanie płynniejsze. Plusem jest na pewno zlokalizowanie otworu na kamerkę pośrodku ekranu – moim zdaniem wygląda to lepiej niż realme.
Kamerka selfie w POCO została wycentrowana, natomiast w realme przesunięta na lewo. / Foto: Patryk Korzeniecki
Jeśli już mówimy o realme 7 Pro to zastosowano tu zupełnie inną technologię wykonania ekranu. Tym razem zamiast IPS-a mamy do czynienia z panelem AMOLED 6,4 cala. Dzięki niemu telefon może wyświetlić pełną czerń, jednak musimy się pożegnać z szybkim odświeżaniem 120 Hz.
Każdy wyświetlacz ma coś innego do zaoferowania – jeden z nich szybkie odświeżanie 120 herców, inny panel AMOLED z prawdziwą czernią. W tej kwestii ogłaszam remis – każdy wybierze to, na czym mu najbardziej zależy.
Użytkowanie
POCO X3 jest zdecydowanie grubszy porównując go z realme 7 Pro. Czuć nie tylko jego szerokość, ale także inne wyprofilowanie – realme 7 Pro wydaje się smuklejszy i ma dużo mniej wystającą wysepkę aparatu.
Ciężko je pomylić, przynajmniej z tyłu. / Foto: Patryk Korzeniecki
Jeśli chodzi o podzespoły, to POCO X3 został wyposażony w snapdragona 732G, natomiast realme 7 Pro W Snapdragona 720G. Powiem wam, że ciężko wyczuć różnicę między tymi procesorami. Teoretycznie POCO X3 powinienem być nieco szybszy, jednak w praktyce pojedynek jest bardzo wyrównany. Ciężko mi wyłonić zwycięzcę, więc muszę ogłosić remis. Mam jednak wrażenie, że realme 7 Pro nieco dłużej trzyma aplikacje w pamięci. Możliwe, że jest to zasługa dodatkowych 2 GB RAM-u (POCO X3 – 6 GB, realme 7 Pro – 8 GB).
Czytnik w POCO X3 zintegrowano z przyciskiem zasilania. / Foto: Patryk Korzeniecki
Jeśli chodzi o czytnik linii papilarnych, to w realme 7 Pro znajdziemy czujnik optyczny wtopiony w ekran. W POCO X3 natomiast znalazł się tradycyjny sensor biometryczny umieszczony w bocznej krawędzi w przycisku zasilania. W zasadzie czytniki te różnią się jedynie umiejscowieniem – z moich testów wynika, że szybkość realme i POCO jest bardzo zbliżona. Odblokowują w mgnieniu oka.
Oba smartfony mają NFC, jednak POCO X3 oferuje ponadto port podczerwieni do sterowania telewizorem, aparatem cyfrowym itp.
Zdjęcia
POCO X3 i realme 7 Pro zostały wyposażone w sensory główne o rozdzielczości 64 megapikseli.W dzień zdjęcia są w zasadzie porównywalne. POCO oferuje jednak nieco większy kontrast, ale bywa widoczna aberracja cgromatyczna (fioletowe obwódki wokół kontrastujących elementów).
POCO X3 – aparat główny / Foto: Patryk Korzeniecki
realme 7 Pro – aparat główny / Foto: Patryk Korzeniecki
POCO X3 – aparat główny / Foto: Patryk Korzeniecki
realme 7 Pro – aparat główny / Foto: Patryk Korzeniecki
Inaczej sprawa wygląda po zmierzchu.
Zdjęcia z redmi 7 Pro wykonane w trybie nocnym czasami mają lekko widoczny szum i są nieco jaśniejsze. Wieczorne fotografie wykonane smartfonem POCO czasami są ładniejsze, a czasami zawierają jakieś dziwne artefakty. Spójrzcie tylko na linie trakcji tramwajowej – nie wiem skąd to się coś wzięło, ale zdarza się i z tego powodu wybrałbym realme.
Z lewej POCO X3, z prawej realme 7 Pro / Foto: Patryk Korzeniecki
POCO X3 – tryb nocny / Foto: Patryk Korzeniecki
realme 7 Pro – tryb nocny / Foto: Patryk Korzeniecki
Poza tym smartfon ten posiada zdecydowanie lepszy szeroki obiektyw, i to mimo mniejszej rozdzielczości w nawiasie (8 vs 13 MP). Ponadto realme pozwala dodatkowo na wykorzystanie powiększenia nie tylko dwukrotnego, ale i pięciokrotnego. Zaznaczę, że chodzi oczywiście o cyfrowe. Żaden z opisywanych smartfonów nie ma dedykownego teleobiektywu.
realme 7 Pro – powiększenie 2x / Foto: Patryk Korzeniecki
realme 7 Pro – powiększenie 5x / Foto: Patryk Korzeniecki
Dodam jeszcze, że POCO X3 nie pozwala na użycie trybu nocnego przy wykorzystaniu obiektywu ultraszerokokątnego, natomiast jego rywal nie ma takiego ograniczenia.
realme 7 Pro – tryb nocny w aparacie ultraszerokokątnym. / Foto: Patryk Korzeniecki
Audio
Zarówno POCO X3 jak i realme 7 Pro zostały wyposażone w złącza jack 3,5 mm zlokalizowane na dolnej krawędzi z lewej strony portu USB typu C. Jeśli chodzi o jakość muzyki płynącej do słuchawek, to POCO X3 zdeklasował realme. Głośność jest tylko nieco większa, ale dźwięk brzmi o niebo lepiej. Basy są dużo bardziej nasycone i głębsze, a szczegółowość muzyki zdecydowanie wyższa. Poza tym w realme dźwięk na najwyższej głośności zaczyna się przesterowywać. Testy wykonałem na planarnych słuchawkach Hifiman Sundara które są dosyć trudne do napędzania. POCO X3 spisał się zaskakująco dobrze.
Opis / Foto: Patryk Korzeniecki
Podobnie wygląda sprawa jeśli chodzi o głośniki. W obu modelach znajdziemy głośniki stereo. POCO znowu okazał się lepszy – niskie tony były zdecydowanie bardziej słyszalne, a szczegółowość odtwarzanej muzyki o niebo lepsza. Po zwiększeniu natężenia dźwięku do maksimum POCO X3 dalej grał bardzo ładnie, natomiast realme 7 Pro zaczynał się gubić.
Bateria
Poco X3 jest zasilany ogniwem o pojemności 5160 mAh, natomiast w realme 7 Pro zainstalowano baterię 4500 mAh. Muszę powiedzieć, że POCO X3 działa odczuwanie dłużej. I jest to solidny argument , mimo że został okupiony zauważalnie grubszą obudową.
realme 7 Pro ma za co zdecydowanie wyższe o przewagę jeśli chodzi o szybkość ładowania baterii. Urządzenie można ładować maksymalnym prądem 65 W (POCO X3 – 33 W), co pozwala naładować smartfon około 34 minuty (2 razy szybciej niż POCO).
Zobacz również: POCO X3 NFC – premierowa recenzja. Zaskakująco dobry i tani smartfon Xiaomi
Tutaj ciężko mi wybrać faworyta – musicie sami zdecydować, co jest dla was ważniejsze. Jeśli czas działania na baterii, to wybierzcie POCO X3. Jeśli szybkość ładowania, to oczywiście lepszy będzie realme.
System
POCO X3 przyszedł do mnie z zainstalowanymi MIUI 12 opartym o Androida 10. Z kolei realme 7 Pro ma na pokładzie realme UI 1.0 opartym również o dziesiątkę. Tak jak pisałem wcześniej, oba telefony działają tak samo szybko. Niedużą różnicę można jedynie dostrzec jeśli chodzi o trzymanie aplikacji w pamięci – na korzyść realme.
Między MIUI 12 a realme UI można dostrzec podobieństwa. / Foto: Patryk Korzeniecki
Wydaje mi się, że wybór systemu to tak naprawdę kwestia gustu. Oba są dosyć podobne i oferują podobne funkcje. MIUI warto wybrać, jeśli macie sporo sprzętu tej firmy – Xiaomi ładnie zintegrowało niektóre funkcje z powłoką systemu. Mogę przykładowo włączać i wyłączać żarówki Yeelight z poziomu paska powiadomień.
Werdykt nie jest prosty
Powiem wam, że mam spory kłopot. Pojedynek jest dosyć wyrównany. POCO X3 oferuje odświeżanie 120 Hz, realme lepszą jakość obrazu. Osiągi obydwu telefonów są zbliżone. Poza tym oferują podobny zestaw aparatów, jednak pod względem jakości fotografii realme zdecydowanie wygrywa. POCO X3 dłużej działa na baterii, z kolei realme 7 Pro znacznie szybciej się ładuje. POCO X3 jest ładniejszy, jednak realme 7 Pro ma zgrabniejszą i praktyczniejszą obudowę.
Ciężko wybrać faworyta. / Foto: Patryk Korzeniecki
Przyznam się, że bliższy mojemu sercu jest POCO X3, jednak obiektywnie rzecz biorąc muszę ogłosić remis. Znacie mocne i słabe strony obu smartfonów, więc po prostu wybierzcie tego, który najlepiej odpowiada Waszym oczekiwaniom.
Zobacz również: realme 7 Pro. W tej cenie wymiata [recenzja]
Źródło: Opracowanie własne