Polacy stworzyli niezwykle realistyczny hologram

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Polacy stworzyli niezwykle realistyczny hologram
Film Georga Lucasa „Gwiezdne Wojny” był inspiracją do powstania wielu wynalazków i nowych technologii na całym świecie. Do dziś technologia nie jest w stanie sprostać wyobraźni twórców filmowych gadżetów. Powoli się to jednak zmienia, między innymi za sprawą jednej z polskich firm, która wyprodukowała i opatentowała ekran rodem z filmów science-fiction. W jednej ze scen wspomnianego filmu R2D2 wyświetla wiszący w powietrzu hologram księżniczki Lei, która błaga o pomoc. Właśnie ta scena była inspiracją do stworzenia „Leia Display System”. Urządzenie umożliwia wyświetlanie obrazu z projektora w powietrzu. Widz może próbować dotknąć obraz lub nawet przejść przez niego. Widok takiego zjawiska robi oszałamiające wrażenie. Najlepiej widać to na filmie prezentującym pracę urządzenia:


Urządzenia LDS emitują bardzo cienką warstwę mgły, która jest nośnikiem obrazu. Jest ona niemal niewidoczna i niewyczuwalna. Dzięki temu widzimy obraz, który wydaje się wisieć w powietrzu. Istniejące już rozwiązania wyświetlające obraz na parze wodnej używają kurtyny gęstego dymu, na której daje się co prawda wyświetlić obraz, jednak jest on zamazany i nieczytelny. Leia jest pierwszym na świecie systemem z prawdziwie przezroczystym i stabilnym nośnikiem obrazu.

Daniel Skutela, główny konstruktor urządzenia i współwłaściciel firmy, która je opatentowała wyjaśnia: „Tworząc urządzenie zależało nam na tym, aby wiązka mgły była możliwie długo laminarna (czyli nieturbulentna, nieskłębiona). Tylko w takiej postaci pozostaje niemal niewidoczna i jednocześnie świetnie oddaje nawet najmniejsze detale obrazu. Mogę śmiało powiedzieć, że nasze rozwiązanie jest najbliższą prawdziwemu hologramowi technologią na świecie”.

Producenci dysponują w tej chwili ekranami o dwóch wielkościach: Standard i XL. W wersji XL rozmiar obrazu osiąga 3m x 2,5m. Ekrany można ze sobą zestawiać krótszym bokiem tworząc w praktyce nieograniczenie długie powierzchnie. Takie rozmiary dają olbrzymie możliwości na rynku eventowym, estradzie, teatrze, w muzeach i innych instalacjach związanych z nowymi technologiami. Czujniki ruchu sprawiają, że ekran może zamienić się w gigantyczny ekran dotykowy w powietrzu lub reagować na ruch ludzi znajdujących się w okolicy.

Ważne jest to, że Polacy po raz kolejny wyróżniają się na globalnym rynku pomysłowością i jakością technologii. Śmiało możemy przestać wstydzić się opóźnienia względem zachodu i zacząć być dumni z polskiej myśli technologicznej.

Źródło: Leia Display System

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.