W ostatnim czasie można było odnieść wrażenie, że dla AMD przyszły chude lata. Jak się jednak okazuje, firma nie zamierza się poddawać i jeszcze mocniej zawalczy o klientów. Sztandarowym produktem, który ma jej w tym pomóc jest właśnie zaprezentowany nowy układ graficzny Polaris, który charakteryzuje się unikalną architekturą. Jak zapewnia nas producent całość została stworzona w 14-nanometrowym procesie produkcji FinFET z tranzystorami 3D, dzięki czemu układ ma niewielkie rozmiary przy sporym wzroście efektywności energetycznej.
W czym tkwi jego sekret? Polaris to już czwarta generacja architektury GCN (Graphics Core Next), która otrzymała m.in. nowy procesor geometrii, bloki obliczeniowe CU a także zmienioną pamięć podręczną drugiego poziomu (L2). Układ obsługuje HDMI 2.0a i DisplayPort 1.3 a także dekodowanie wideo H.265. Jak twierdzą jego twórcy od samego początku był tworzony z myślą o wykorzystaniu możliwości nowych monitorów 4K a także ekranów HDR.
Wedle danych przedstawionych przez AMD, w grze Star Wars Battlefront konkurencyjna karta GeForce GTX 950, przy podobnych osiągach, ma pobierać 140W, natomiast Polaris zaledwie 86W. Dzięki tej przewadze, układ będzie mógł być wykorzystany również w nieco mniejszych urządzeniach.
Na razie AMD nie dzieli się wszystkimi szczegółami związanymi z nową architekturą. Można jednak oczekiwać, że w najbliższym czasie pojawi się więcej informacji związanych z projektem Polaris. Pierwsze produkty wyposażone w nowy układ mają trafić na półki sklepowe jeszcze w tym roku.
Źródło: Arstechnica / Zdjęcie: AMD