Polski rząd robi zakupy. Politycy dostaną tablety za miliony złotych

Maksym SłomskiSkomentuj
Polski rząd robi zakupy. Politycy dostaną tablety za miliony złotych
Nie tylko uczniowie polskich szkół podstawowych dostaną w tym roku darmowy sprzęt elektroniczny. Dostaną go również posłowie i senatorowie. Kancelarie Sejmu i Senatu zapowiedziały, że szykują się do zakupu nowych tabletów. Ich wartość w przypadku Sejmu ma opiewać na 2,38 miliona złotych, a w przypadku Senatu – 407 tysięcy złotych. Obie Kancelarie twierdzą, że „zakup jest opłacalny”.

Nowe tablety dla posłów i senatorów

Na obecny rok szykowane są dwa duże zamówienia publiczne związane z zakupem elektroniki użytkowej dla polskich polityków. Mowa o zakupie nowych tabletów w związku z tegorocznymi wyborami oraz zmianą kadencji poszczególnych posłów i senatorów. To standardowa procedura, jaka miała już miejsce w 2019 roku.

Centrum Informacyjne Sejmu podało RP.pl, że zamówionych zostanie więcej tabletów, niż wynosi liczba posłów. Nadwyżka tabletów ponad liczbę 460 pełnić będzie funkcję rezerwowych. Z niektórych skorzystają pracownicy Kancelarii Sejmu. W 2019 roku Sejm zakupił 600 tabletów. Senat jest bardziej powściągliwy w wydatkach i zakupi ich dokładnie 100, co odpowiada liczbie senatorów.

ipad 10 generacji

Apple iPad 10. generacji. | Źródło: mat. własny

Ile kosztował będzie każdy tablet?

Łatwo obliczyć cenę pojedynczego tabletu, przy założeniu zakupu łącznie 700 tabletów. Każde z urządzeń kosztowało będzie ok. 3981 złotych, o ile oczywiście pieniądze nie zostaną spożytkowane nie tylko na elektronikę użytkową, ale także inne koszty związane z zamówieniem. Za ok. 4000 złotych da się kupić na przykład tablet Apple Air 2022 64 GB. Nie wiadomo po co posłom i senatorom aż tak drogie tablety, kupowane przecież za publiczne pieniądze.

Warto dodać, że tablety będą kosztowały niemal dwukrotnie więcej niż każdy z laptopów dla uczniów klas 4. szkół podstawowych.

Polecamy: Uczniowie polskich podstawówek dostaną laptopy za darmo. Znamy plany rządu

Po co posłom i senatorom tablety?

„Cyfryzacja obiegu sejmowych dokumentów jest rozwiązaniem korzystnym – przyspiesza ich dostarczanie adresatom, a poprzez oszczędność papieru jest też ekologiczna (w segmencie druków sejmowych oszczędność papieru sięga 90 proc.). Papierowe druki sejmowe powstają obecnie w pojedynczych egzemplarzach, głównie na potrzeby Biblioteki Sejmowej” – podaje Centrum Informacyjne Sejmu. „Są one częścią systemu udostępniania posłom informacji, umożliwiają zdalny udział w posiedzeniach Sejmu i komisji sejmowych oraz składanie interpelacji i zapytań poselskich.”

Wymiany dokonuje się przede wszystkim w związku z kwestiami bezpieczeństwa. Nawet jeśli posłowie nie mają niczego do ukrycia, to zapewne woleliby, żeby pewne informacje nie wpadły w niepowołane ręce. Każdy z posiadaczy tabletu na koniec kadencji może wykupić go w atrakcyjnej cenie. Jak atrakcyjnej? W 2019 roku Interia podawała, że ceny wykupu wahały się w granicach 350-500 złotych.

Źródło: RP.pl

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.