„Na GDC będą mieli (Velve – dop. red.) więcej informacji. Pojawią się tam. To już oficjalnie mogę powiedzieć. Pokazali swój kontroler, zebrali trochę opinii użytkowników i go trochę przerobili, zebrali jeszcze więcej opinii i znów go przerobili. I tak 3 czy 4 razy. W tej chwili prace nad nim są już na ukończeniu. Więc teraz trafi do produkcji i na GDC powiedzą coś więcej na jego temat” – powiedział Wasielewski.
Nie jest to jednak jedyna ciekawa informacja jaką zdradził dyrektor wykonawczy Origin PC. Okazuje się, że termin „Steam Machine” praktycznie można wyrzucić do kosza. „Myślę, że ta nazwa jest już praktycznie martwa. PC dla salonu (living room PC) jest teraz terminem, którego używamy. Pojawiał się on od zawsze, więc nie jest to też nic nowego. Ale wygląda na to, że właśnie na taki produkt jest zapotrzebowanie.” – stwierdził.
Źródło: Gamespot