{reklama-artykul}Zacznę od informacji, że większość nowych telewizorów jest już dostępnych w polskich sieciach handlowych. Oferta QLED UHD z 2020 r. składa się z kilku modeli występujących w różnych rozmiarach przekątnych (43” – 85”) i podzielonych pomiędzy pięć serii UHD: Q60T, Q70T, Q80T, Q90T, Q95T oraz dwie serie 8K: Q950T i Q800T.
Samsung Q90T / foto. materiały prasowe
Podobnie do ubiegłego roku, Samsung zdecydował się również wyposażyć swoje odbiorniki taką przydatną funkcję, jaką jest tzw. Tryb Inteligentny. Użytkownik jednym przyciskiem uruchamia oprogramowanie odpowiedzialne za automatyczne sterowanie poszczególnymi funkcjami. System indywidualnie dopasowuje m.in. obraz i dźwięk do warunków panujących w pomieszczeniu, w którym znajduje się TV.
Tylko niektóre najnowsze telewizory koreańskiego producenta z serii QLED otrzymały Full Array Local Dimming (FALD), czyli pełne tylne podświetlenie z lokalnym/strefowym wygaszaniem. Przypominam, że FALD jest zdecydowanie najlepszym możliwym rozwiązaniem w TV LCD LED. Warto, zatem zwrócić uwagę na oba modele 8K (Q950T, Q800T) oraz egzemplarze UHD (Q95T, Q90T, Q80T), które oferują powyższą technologię.
Samsung Q950T / foto. materiały prasowe
Prawdopodobnie prawie cały nowy line-up będzie oferował matryce 120 Hz – oprócz modelu Q60T, który też jako jedyny został pozbawiony złącza typu eARC. Na chwilę obecną ciężko stwierdzić, czy wszystkie przekątne tej serii (Q60T) będą posiadały matrycę 60Hz, ale niestety wiele na to wskazuje. I tu muszę przyznać, że z mojego punktu widzenia, model Q60T nie powinien być sygnowany nazwą QLED – nie jest to segment premium TV, od którego oczekuje się czegoś się więcej.
Na konferencji zaprezentowano, na przykładzie modelu Q950T, streaming z YouTube w rozdzielczości 8K, do którego wykorzystano kodek AV1. Pojawiło się również pytanie, czy zeszłoroczny Q950R, otrzyma aktualizację, pozwalającą odtwarzać treści 8K z YT przy pomocy tego kodeka. Odpowiedź producenta była jednoznaczna – nie. Przedstawiciele Samsunga nie byli w stanie wskazać, które dokładnie modele otrzymają najnowszą generację HDMI wersja 2.1. W chwili obecnej czekamy na konkretne informacje w tej kwestii, które zapewne zostaną nam przesłane w ciągu najbliższych dni.
Samsung Q80T / foto. materiały prasowe
System nagłośnienia Q-Symphony
W serii QLED z 2020 r. znajduje się kilka ciekawych rozwiązań. Q-Symphony to unikatowy system nagłośnienia. Po podłączeniu soundbara (tylko marki Samsung), górne i boczne głośniki telewizora wykorzystywane są jako dodatkowy kanał audio.
Kolejną nowością jest funkcja „Dźwięk Podążający za Obiektem” (OTS), który sprawia, że dźwięk jest bardziej przestrzenny. Dzięki systemowi odpowiednio rozmieszczonych głośników, możemy śledzić np. ruch samochodu na ekranie nie tylko wzrokiem. Mamy możliwość lokalizowania obiektów również za pomocą dźwięku w zależności od położenia samochodu, np. dolny prawy róg, górna lewa część odbiornika. W tym miejscu warto zaznaczyć, że funkcja OTS (wykorzystująca cztery głośniki) jest tylko w modelach: Q95T, Q90T, Q90T, natomiast OTS+ (osiem głośników) znajduje się w obu egzemplarzach 8K.
Atrakcyjnie wygląda Multi View, za pomocą którego użytkownik może podzielić ekran telewizora na dwie części i podczas oglądania filmu jednocześnie wyświetlać treści ze smartfona. Do wyboru jest wiele różnych opcji układu tych dwóch okien. Szerzej funkcję postaram się opisać w recenzji Q90T, która niebawem pojawi się na łamach naszego portalu.
Nie zabrakło w najnowszych modelach QLED Ambient plus, autorskiego rozwiązania od Samsung. Jego podstawowym celem jest funkcja dekoracyjno-informacyjna. Możemy na ekranie TV wyświetlić: tło analogiczne do koloru ściany, na której znajduje się TV, pokaz zdjęć, bieżące informacje, pogodę, zegar. Uważam, że tryb Ambient plus sprawdzi się zwłaszcza u konsumentów, którzy docenią nie tylko walory funkcjonalne urządzenia, ale i potraktują telewizor, jako element przestrzeni, wystroju wnętrza, nadający pomieszczeniu nowoczesny charakter.
Samsung: tryb Ambient plus / foto. materiały prasowe
Oferta Samsung QLED 2020 – dla kogo?
Tegoroczna oferta QLED Samsung jest dość mocno zróżnicowana. Jak już wspomniałem na początku, odnoszę wrażenie, że Q60T w ogóle nie powinien się w niej znaleźć. Klienci kupujący QLED – bądź co bądź produkt Premium – oczekują czegoś więcej.
Jestem również zdania, że nastąpiło pewne przesunięcie w całej ofercie. Seria UHD w 2020 r. – mówiąc delikatnie – została poddana dewaluacji. Prawdopodobnie odbiorniki 8K mają teraz być tzw. produktami topowymi, głównym motorem działań marketingowych, choć zapewne ich ceny nie pomogą wygenerować dużej sprzedaży (przykładowo 65” Q800 to wydatek rzędu 13 000 zł). Na papierze najlepiej prezentującymi się modelami z kategorii UHD są Q95T oraz Q90T. Trzeba jednak zaznaczyć, że 55” Q90T to koszt 7 300 zł, dla porównania 55” Q80T – 5 700 zł (obecne ceny w elektromarketach).
Szkoda, że w tym roku Samsung nie zdecydował się wyposażyć większej ilości swoich odbiorników w powłoki antyrefleksyjną/ultra szeroki kąt, gdyż są one jednym z najmocniejszych atutów koreańskich QLED-ów.
Źródło: opracowanie własne / Samsung