Mniej elektrośmieci, łatwiejsza naprawa elektroniki
Na podstawie nowych przepisów dotyczących zasobooszczędności, producenci sprzętów RTV i AGD muszą od teraz zapewnić dostęp do części zamiennych przez 7 do 10 lat po zakończeniu ich produkcji i wprowadzeniu ostatniej partii do obrotu. W prawie zaznaczono, że chodzi tutaj o udostępnienie bardziej skomplikowanych części serwisom naprawczym. Powszechnie możliwe do kupienia mają być z kolei elementy do prostych napraw, których samodzielnie może dokonać użytkownik.
Sceptycy podnosili, że konieczność produkowania dodatkowych części przez lata od zakończenia produkcji urządzeń nie ma niczego wspólnego z ekologią i przyczyni się do zwiększania śladu węglowego. Dla producentów kłopotliwe może okazać się też utrzymanie linii produkcyjnych w razie chęci wytwarzania ich na bieżąco. Na to akurat jest bardzo proste rozwiązanie: zmiany w prawie mają zmotywować producentów do tworzenia urządzeń trwalszych, działających bez awarii dłużej niż do końca okresu gwarancji.
„Dzięki wprowadzonej regulacji sprzęty mają być trwalsze i łatwiejsze w naprawie. Jednym z celów nowych przepisów jest ograniczenie elektrośmieci. Prawo do naprawy i zwiększenie dostępności części będzie miało również swój wymiar finansowy – dłuższa eksploatacja urządzenia to oszczędność pieniędzy, zatem skutek finansowy dla konsumentów będzie również korzystny” – wyjaśnia Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Źródło: UOKiK
Źródło: UOKiK
Wykaz części zamiennych oraz procedura ich zamawiania ma być udostępniana na stronach internetowych producentów, przedstawicieli w kraju lub importerów. Co więcej, w sieci mają być dostępne instrukcje napraw związanych z wymianą części dostępnych powszechnie.
Dobra zmiana?
Źródło: UOKiK