Pierwsze kroki w tę stronę zostały poczynione już w przypadku iPhone’a 7. Smartfon był bowiem wyposażony w kombinację chipów Qualcomma i Intela. Podobna sytuacja miała miejsce w iPhonie 8.
Decyzja o porzuceniu Qualcomma jest związana z bataliami sądowymi, jakie od dłuższego czasu toczą obie firmy. Z tego też względu Qualcomm rzekomo odmówił udostępnienia oprogramowania, które Apple potrzebuje do testowania prototypów.
Przedstawiciele Qualcomma twierdzą natomiast, że finalna wersja komponentów, które mogą być użyte w przyszłym iPhonie, została już przetestowana i wydana Apple. Firma zobowiązuje się również do „wspierania nowych urządzeń Apple”.
Qualcomm odpowiada obecnie za 50% światowej produkcji modemów. Intel i MediaTek mogą zatem całkiem sporo zyskać na decyzji Apple, jeżeli ta rzeczywiście dojdzie do skutku.
Źródło: Ars Technica