Pudełko od nadchodzącej konsoli PS5 Pro ujrzało światło dzienne. Opublikowane w sieci grafiki raczej nie szokują, ale użytkownicy zwracają uwagę na kilka szczegółów. Najbardziej kontrowersyjnym elementem jest przedstawienie urządzenia w pionie, co oczywiście nie ma większego sensu, bowiem Sony zrezygnowało z dodawania podstawki do zestawu. Poza tym zabrakło oznaczenia gwarantującego obsługę rozdzielczości 8K, co także zdziwiło pokaźną część konsumentów.
PS5 Pro – w co zostanie zapakowana konsola?
Nieco ponad tydzień minął od zapowiedzi konsoli PS5 Pro. Informacje opublikowane przez producenta mocno zaniepokoiły społeczność. Gracze nie spodziewali się bowiem postawienia na cyfrową dystrybucję, rezygnacji z dodawania specjalnej podstawki czy bardzo wysokiej ceny. Japońska korporacja negatywnie zaskoczyła fanów, lecz kontrowersje nie przeszkodziły w wyprzedaniu oddzielnego napędu optycznego również wycenionego powyżej jakichkolwiek oczekiwań.
- Sprawdź także: To koniec RTX 4090. NVIDIA robi miejsce dla karty RTX 5090
Do premiery urządzenia pozostało jeszcze trochę czasu. Trudno więc dziwić się, że regularnie jesteśmy świadkami odkrywania kolejnych smaczków dotyczących projektu. Tym razem doszło do ujawnienia pudełka, w których konsola trafi do sklepów oraz domów zainteresowanych konsumentów. Stosowne grafiki udostępniła amerykańska sieć sklepów Best Buy. Możemy na nich zobaczyć front oraz bok konsoli na czarnym tle. Nie brakuje szeregu oznaczeń wskazujących na poszczególne funkcje czy elementy charakterystyczne.
Chodzi przede wszystkim o informację dotyczącą braku optycznego napędu. Sony informuje także o wsparciu dla rozdzielczości 4K w 120 klatkach na sekundę. Nie znajdziemy jednak wzmianki od 8K, jej pozbyto się już z modelu podstawowego kilka miesięcy temu. Użytkownicy spodziewali się jednak, że zmiana miała związek z obsługą tych wartości przez model Pro – najwyraźniej wszyscy żyli w błędzie. Najwięcej emocji wzbudził jednak widok stojącej konsoli.
Sony nie planuje bowiem dołączać do zestawu podstawki umożliwiającej postawienie urządzenia, więc udostępniona na pudełku grafika może wprowadzać w błąd. Konsumenci nie są z takiej zagrywki przesadnie zadowoleni i stali się jeszcze bardziej sceptycznie nastawieni do PS5 Pro. Oprócz tego opakowanie nie robi większego wrażenia, postawiono na wzornictwo znane z podstawowego wariantu, jak i odchudzonego modelu Slim.
Co znajdziemy w zestawie?
Japoński koncern do zestawu dołączy oczywiście samą konsolę, kontroler, jak i niezbędne okablowanie. Premiera sprzętu nastąpi natomiast 7 listopada, niedługo gracze powinni otrzymać opcję składania zamówień przedpremierowych. Polska cena nie jest jeszcze znana, trudno stwierdzić jak Sony przeliczy sobie 800 euro. Fani wydań pudełkowych będą musieli przy okazji dołożyć nieco pieniędzy do zakupu optycznego napędu.
- Przeczytaj również: Apple przegięło. Polacy złożyli zawiadomienie do UOKiK
PS5 Pro ma zapewnić konsumentom zauważalny skok jakości oraz wydajności. Uda się to za sprawą ulepszonego ray-tracingu czy możliwości uruchamiania gier w 60 klatkach na sekundę w wyższej rozdzielczości.
Źródło: Best Buy / Zdjęcie otwierające: Sony