Sony najprawdopodobniej szykuje dla użytkowników pewną niespodziankę. PS5 może już wkrótce otrzymać ulepszoną wersję kontrolera DualSense – na to przynajmniej wskazuje najnowszy przeciek. Najbardziej zauważalną zmianą będzie przede wszystkim zwiększenie czasu działa na jednym cyklu ładowania. Na razie jednak nie wiadomo dokładnie, kiedy doczekamy się debiutu wyczekiwanego produktu. Warto więc na samym początku przyjrzeć się dokładniej temu, co już wiemy na jego temat.
PS5 doczeka się ulepszonego kontrolera DualSense
Minęły ponad trzy lata od premiery PS5 i tak naprawdę dopiero niedawno Sony postanowiło ruszyć ze sprzętową aktualizacją. Na rynku jest już dostępna wersja Slim konsoli, która charakteryzuje się mniejszym rozmiarem oraz pewnymi zmianami wizualnymi. Sporo osób czeka jednak na wprowadzenie podobnych poprawek do kontrolera DualSense – co jednak można w nim usprawnić?
Okazuje się, że producent ma dosyć ambitne plany. Na razie nic nie zostało przekazane za pośrednictwem oficjalnych kanałów, lecz od czego mamy wiarygodne przecieki, prawda? Tym razem pochodzą one od kanadyjskiego oddziału popularnego sklepu BestBuy, który postanowił nieco wybiec przed szereg. Internauci odkryli bowiem obecność dosyć wymownej karty produktu prezentującej DualSense V2, co jednoznacznie wskazuje na kolejną iterację kontrolera wyposażonego w m.in. haptyczne wibracje. Co dokładnie o nim wiadomo?
Tak naprawdę to niewiele, bowiem opis i specyfikacja nie wskazują na wiele istotnych ulepszeń – podobnie ma się sprawa ze zdjęciami. Użytkownicy zwrócili jednak uwagę na pewien szczegół odróżniający dwie wersje padów. Mowa tu o dłuższym czasie pracy na jednym cyklu ładowania. Okazuje się, że nadchodzący kontroler wytrzyma maksymalnie 12 godzin bez potrzeby podłączania go do prądu. Warto o tym wspomnieć, bowiem oryginalny pad działa maksymalnie 6-8 godzin. Co ciekawe, do zestawu ma zostać dołączona specjalna ładowarka.
Trzeba przyznać, iż to spora zmiana, która bez wątpienia przypadnie do gustu wszystkim posiadaczom PS5. Co ciekawe, waga urządzenia wciąż ma wynosić 280 g, czyli tyle samo, co jego pierwsza edycja – to dosyć zaskakujące. Jeśli zaś chodzi o inne usprawnienia, to na razie nic na ich temat nie wiadomo. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo, iż sprzęt po prostu zastąpi ten już dostępny na rynku. Taka sama sytuacja miała przecież miejsce w przypadku samych konsol.
No dobra, ale co z ceną? Widniejąca na stronie BestBuy informacja wskazywała na 90 dolarów kanadyjskich, więc tu również nie ma zmian w stosunku do poprzednika. Istnieje rzecz jasna też szansa, że cena po prostu nie została jeszcze zaktualizowana Niestety widoczna powyżej aukcja nie jest już dostępna – należy w takim razie cierpliwie czekać na oficjalne ogłoszenie produktu przez Sony.
Kiedy to nastąpi? Niestety nie wiadomo.
Źródło: Twitter (X) (@Genki_JPN) / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Mateusz Ponikowski)