Qualcomm twierdzi, iż Apple bezprecedensowo narusza trzy patenty Amerykanów, za które firma z Cupertino powinna zapłacić. Konkretniej chodzi tutaj o zarządzanie energią oraz funkcję Force Touch wykorzystywaną w urządzeniach z iOS.
Apple na ten moment twierdzi, iż roszczenia oraz uwagi Qualcomma są bezzasadne. Rzecznik Apple jest niemalże pewien, iż Qualcomm nie ma czego szukać w kwestii odszkodowań oraz ewentualnego postępowania sądowego – cała sprawa zapewne jeszcze długo potrwa, zanim dobrniemy do jej końca.
Niestety to nie jest dobra wiadomość dla Qualcomma. Firma została dwa lata temu ukarana na terenie Chin oraz Korei Południowej – łącznie Qualcomm musiał zapłacić niemalże 2 miliardy dolarów odszkodowania. Jak zakończy się spór z Apple? Tego nie wiadomo.
Wątpię jednak, aby wniosek Qualcomma sprawił, iż firma z jabłkiem w logo przestanie produkować oraz sprzedawać swoje urządzenia.
Źródło: Bloomberg