Gry z systemu Raspberry Pi i w streamingu
foto. Michael Pick @ YouTube
To po prostu świetnie obudowany Raspberry Pi 3B+, który faktycznie wygląda jak miniaturowy gamingowy dekstop. Jak dokonał tego Michael Pick? Sporo części zostało wykonanych w drukarce 3D, a później odpowiednio obrobionych. Skrzynka obudowy po wyszlifowaniu i pomalowaniu stała się głównym elementem. Bok jest oczywiście zaopatrzony w przezroczyste pleksi.
Małe szczegóły robią robotę
Zadbano nawet o takie szczegóły jak atrapa karty graficznej z własnym działającym wentylatorem, kolorowe podświetlenie RGB (za dwoma frontalnymi wentylatorami osłoniętymi metalową siatką) czy wyciągnięcie informacji z diod o pracy dysku i włączeniu maszyny na górę obudowy, jak w prawdziwym PC. Podobnie ma się sprawa włącznika.
Niewielki wiatrak umieszczony z tyłu wypluwa powietrze na zewnątrz. To, że procesor ma swój własny wentylator jest oczywiste. W końcu Raspberry Pi ma nawet możliwe do kupienia dedykowane moduły chłodzenia od różnych firm. Projekt jest dopełniony przez malutki monitor marki Eyoyo i niewielką bezprzewodową klawiaturę z wbudowanym touchpadem.
Tylko Raspberry Pi, ale jak rewelacyjnie zmodyfikowane
Gamingowy minikomputer jest tylko świetną własnoręcznie wykonana obudową dla Raspberry Pi, ale naprawdę robi wrażenie. Można kupić gotowy standardowy zestaw, albo trzymać płytę luzem, jednak ten miniaturowy PC dla graczy ma coś w sobie. Poza byciem w pełni funkcjonalną maliną, jest po prostu świetnym gadżetem, aż miło na niego popatrzeć.