Okazuje się, że ładowanie smartfonów może być jeszcze szybsze. Udowodniła to właśnie firma Realme, która podczas chińskiego wydarzenia ogłosiła nową technologię. Jeśli zapewnienia zostaną przekute w rzeczywistość, to wypełnianie akumulatorów energią zajmie mniej niż pięć minut. Po tym czasie użytkownicy skorzystają z przenośnych sprzętów przynajmniej całą dobę bez konieczności ponownego podpinania do prądu. Nadchodzący powiew świeżości powoli zaczyna przypominać marzenie wielu osób, gdzie żmudny proces ładowania zajmuje niezwykle krótką chwilę.
Realme chce, byście zapomnieli o ładowarkach
Obecnie korzystam z telefonu Realme, do którego dołączana była 80-watowa kostka. Nie narzekam, bowiem akumulator ładuje się w około pół godziny i często przypominam sobie o sprzęcie dopiero wtedy, gdy jest już w pełni gotowy do użytku. Mimo wszystko nadal trudno mi sobie wyobrazić rozwiązanie umożliwiające naładować smartfon w czasie krótszym niż standardowy proces parzenia czarnej herbaty.
Niedawno dawaliśmy Wam znać o nadchodzących planach producenta Realme, teraz natomiast informacje pochodzą bezpośrednio od niego. Podczas organizowanego w Chinach wydarzenia zaprezentowano nową technologię ładowania baterii SuperSonic Charge o mocy 320 W. Firma twierdzi, że mamy do czynienia z istnym przełomem, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę możliwość napełnienia akumulatora w niespełna 5 minut. Czegoś takiego świat jeszcze nie widział, przynajmniej na rynku konsumenckim.
Dla porównania, Infinix Zero Ultra z 2022 roku można naładować w 12 minut za pomocą dołączonej do zestawu ładowarki Thunder Charge o mocy 180 W. Ta sama marka w 2023 ogłosiła technologię All-Round FastCharge 260 W, a w planach jest też udostępnienie ładowania bezprzewodowego Air Charge w odległości do 20 centymetrów.
Realme podzieliło się przy okazji innymi interesującymi danymi. Podczas laboratoryjnych testów udało się osiągnąć 26% pojemności w przeciągu zaledwie jednej minuty, natomiast połowę pojemności po upłynięciu dwóch minut. Oczywiście należy podchodzić do tego z odpowiednim dystansem, ponieważ wszystko zależy od pojemności akumulatora wybranego smartfona oraz kilku innych parametrów.
Czy dwa lata pracy się opłaciły?
Firma pracowała nad rozwojem tej technologii przez ostatnie dwa lata. Nareszcie proces został sfinalizowany i każda osoba może podziwiać SuperSonic Charge. Ładowarka o mocy 320 W posiada dwa porty USB i obsługuje kilka ekskluzywnych systemów pokroju Power Delivery oraz SuperVOOC. Warto także wspomnieć o UFCS, czyli Universal Fast Charging Specification – standardzie ogłoszonym w 2022 i przyjętym dopiero przez kilka azjatyckich firm.
Obecnie nie wiadomo jednak, kiedy opisywana technologia trafi do powszechnego użytku. Zapewne minie jeszcze trochę czasu, choć Realme raczej przesadnie nie będzie opóźniać premiery. Obstawiam, że osób zainteresowanych ładowaniem smartfona w niecałe pięć minut jest mnóstwo.
- Przeczytaj również: Smartfony Google z serii Pixel 9 oficjalnie. Znamy specyfikacje i ceny!
Realme jest niezwykle dumne ze swojego osiągnięcia, choć na konkurencję prawdopodobnie nie poczekamy zbyt długo. Ładowarkowa gonitwa trwa bowiem od dłuższego czasu.
Źródło: Digital Trends / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Mateusz Ponikowski)