Roadie 3. Smart gadżet, w którym zakocha się każdy gitarzysta

Jan DomańskiSkomentuj
Roadie 3. Smart gadżet, w którym zakocha się każdy gitarzysta
{reklama-artykul}Sporo gitarzystów, czy szerzej duża część muzyków, to dość konserwatywna technologicznie grupa. Tak, są nowoczesne brzmienia i elektroniczne instrumenty, tworzenie na komputerze, ale duża grupa korzysta z tego, co klasyczne i sprawdzone. Nikt nie sugeruje od razu odwrócić całego muzycznego świata do góry nogami, ale pewne nowe technologie i akcesoria, mogą umilić granie i niezbędne bieżące czynności z instrumentami.

Wyeliminuj ręczne strojenie i nawijanie strun

Jeśli gracie na gitarze, to zapewne nie lubicie strojenia, czy tym bardziej wymieniania strun. To nic trudnego, ale mocniej rozstrojony instrument czy taki z pękniętą struną, nie wróży tylko kilku sekund przerwy. Pewne rzeczy można by było pozostawić swojej technicznej ekipie i skupić się tylko na występie czy próbie z zespołem, ale nie każdy jest gwiazdą z całym zapleczem pomocników.

Roadie 3Szybkie nawijanie strun silniczkiem Roadie 3 / foto. Band Industries @ Kickstarter

Można stroić na ucho lub stoikiem, ale nawet taki przyrząd nie ustawi za nas strun. Zmieniając cały komplet w tradycyjnej gitarze trzeba się nieźle namachać kluczami i nie trudno o bolące ręce, a przecież chciałoby się jeszcze pograć. Co dopiero w instrumentach siedmiostrunowych lub nawet ośmiostrunowych. Te czynności można mocno usprawnić dzięki automatycznym stroikom, które same kręcą kluczami gitary.

Gitara, ukulele i inne instrumenty strunowe

W zasadzie nie tylko gitary. Jeśli coś ma struny, klucze i strojenie pomiędzy 27, a 800 Hz (tak najniżej i najwyżej wibrującą strunę potrafi wychwycić urządzenie), to Roadie 3 na pewno nastroi dany instrument. Nadaje się też np. do ukulele czy bandżo (jedynie nie współpracuje z gitarami basowymi). Jego zasada działania jest bardzo prosta. Ustawia się go na pożądany strój, przystawia do klucza gitary i uderza strunę. Obudowa przenosi drgania/dźwięki instrumentu, a silnik kręci kluczem tak, aby dźwięk miał odpowiednią wysokość.

Roadie 3Stroik współpracuje nie tylko z gitarami / foto. Band Industries @ Kickstarter

Dzięki temu można szybko ustawić gitarę nie tylko w domowym zaciszu, ale nawet pomiędzy piosenkami na głośnym koncercie. To metoda niezależna od konieczności podłączenia przewodu z gitary do tradycyjnego stroika. Poza tą podstawową funkcją, Roadie 3 może też nawijać struny z szybkością 120 RPM i od razu je nastroić bez konieczności zrobienia przerwy pomiędzy tymi dwoma zabiegami. Ma też wbudowany metronom.

Eksperymenty z niestandardowymi ustawieniami

Jeśli chcemy eksperymentować lub dostosowywać ustawienia do specyficznych założeń, to stroik nie ma z tym problemu. Poza bardzo bogatą bazą strojeń dla różnych instrumentów, możemy wybrać też nasze niestandardowe ustawienie, a później zapisać je i podzielić się z innymi użytkownikami przesyłając preset do bazy.

Sprzęt można też standardowo skalibrować na odmienną wysokość dźwięku A4 pomiędzy 420, a 460 Hz (typowo to 440 Hz). Możliwe jest nawet uwzględnienie przy strojeniu założonego na danym progu kapodastera. Jeśli mamy nieco więcej czasu i np. sesję nagraniową, to warto przestawić Roadie 3 w dokładny tryb accurate.

Jest też Bluetooth i wbudowany akumulator

Jak na smart gadżet przystało, stroik łączy się z naszym telefonem lub tabletem poprzez Bluetooth, ale ma też wbudowany kolorowy ekran i można z niego korzystać bez aplikacji. Choć naturalnie program dostępny na Androida i iOS daje więcej możliwości. Nie trzeba posiłkować się bateriami. Roadie 3 ma wbudowany akumulator 500 mAh, który ładuje się dowolnym zasilaczem USB lub powerbankiem ze złącza USB-C.

Roadie 3Dedykowana aplikacja na smartfony / foto. Band Industries @ Kickstarter

Projekt mocno przekroczył zakładaną kwotę zbiórki na Kickstarterze. Twórcy z Band Industries zebrali już ponad 300 tysięcy dolarów, a do końca kampanii pozostało jeszcze 16 dni. Niestety nie są już dostępne oferty z większymi zniżkami. Obecnie za Roadie 3 trzeba zapłacić na zbiórce 99 dolarów (około 390 złotych) lub przemyśleć zestaw złożony z kilku egzemplarzy – jedna sztuka wychodzi nieco taniej. Projekt dostępny jest pod tym adresem. Wysyłki będą odbywały się w październiku.

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.