Targi IFA 2023 startują już 1 września i z tej okazji niektórzy producenci elektroniki już teraz prezentują swoje nowe sprzęty. Jednym z nich jest znany z robotów sprzątających i odkurzaczy Roborock. Chińska firma pochwaliła się między innymi robotami Q5 Pro i Q8 Max oraz pierwszą pralko-suszarką, którą wprowadzi na europejski rynek – Zeo One.
Pralko-suszarka Roborock Zeo One
Przez lata Roborock produkował wyłącznie roboty sprzątające i odkurzacze, ale jakiś czas temu zapoczątkował nowy rozdział w swojej historii. Na początku tego roku wprowadził bowiem do sprzedaży w Azji swoją pierwszą pralko-suszarkę – H1. Teraz firma wkracza na rynek pralko-suszarek także w Europie, z pralko-suszarką Zeo One.
Zaprezentowana na czas Międzynarodowych Targów Elektroniki Użytkowej i AGD pralko-suszarka ma sporo do zaoferowania. Jednorazowo będzie można w niej wyprać do 10 kilogramów ubrań i wysuszyć do 6 kilogramów prania. Co ciekawe, zawiera ona 580-mililitrowy zbiornik na detergent i 420-mililitrowy zbiornik na zmiękczacz do tkanin. Innymi słowy, nie wymaga ręcznego dodawania tych środków za każdym razem przy uruchamianiu jej. Zużycie środków myjących ma być automatycznie dozowane w zależności od masy prania i ustawień w aplikacji Roborock, z którą współpracuje.
Zeo One będzimy mogli obsługiwać zarówno z poziomu aplikacji Roborock, jak i panelu sterowania umieszczonej na pralko-suszarce. Producent obiecuje, urządzenie będzie obchodzić się z ubraniami delikatnie. Podobno będzie można w nim suszyć także tkaniny podatne na uszkodzenia, dzięki niskiej temperaturze suszenia. Z kolei za sprawą systemu samooczyszczenia LintClear filtru pralko-suszarki nie trzeba będzie opróżniać i czyścić po każdym użyciu.
Pralko-suszarka Roborock Zeo One będzie dostępna w białej i czarnej wersji kolorystycznej. Sprzedaż ma wystartować wkrótce, ale na razie cena sprzętu nie jest znana.
Roboty sprzątające Q5 Pro i Q8 Max
Z okazji tegorocznych targów IFA chiński producent pokazał też światu roboty sprzątające Roborock Q5 Pro i Roborock Q8 Max. Obydwa wykorzystują system nawigacji LiDAR i system podwójnych gumowych rolek DuoRoller. Ponadto oferują 5500 Pa siły ssącej oraz możliwość jednoczesnego odkurzania i mycia podłóg.
System podwójnych rolek DuoRoller to z pewnością jedna z najważniejszych cech nowych robotów. Dotychczas system ten był bowiem wykorzystywany ekskluzywnie w serii S8. Jego rolki zachodzą na siebie, dzięki czemu roboty lepiej wychwytują włosy z dywanów, a włosy zaplątują się o nie znacznie rzadziej.
To co odróżnia model Q8 Max od modelu Q5 Pro to fakt, że Q8 Max zawiera mniejszy pojemnik na suche zanieczyszczenia – o pojemności 470 ml w stosunku do 770 ml, jakimi dysponuje pojemnik w modelu Q8 Max. Niemniej jednak, Q8 Max zawiera większy zbiornik na wodę (o pojemności 350 ml w stosunku do 180 ml w Q5 Pro). Q8 Max wykorzystuje ponadto system Reactive Tech Obstacle Avoidance. Ten z pomocą czujnika światła umieszczonego z przodu robota wykrywa większe przeszkody takie jak buty, krzesła czy duże zabawki.
Model Q5 Pro to tańszy spośród dwóch robotów. Jego europejska cena będzie wynosić 349 euro, czyli około 1559 złotych. Roborock Q8 Max będzie kosztował natomiast 499 euro, czyli w przybliżeniu 2229 złotych.
Omawiane roboty będzie można zakupić również w wariantach Roborock Q5 Pro(+) i Roborock Q8 Max(+). Warianty te cechują się obecnością stacji automatycznego opróżniania w zestawie. Będzie ona samodzielnie kolekcjonować zawartość pojemników na zanieczyszczenia robotów. Roborock Q5 Pro(+) będzie kosztować 549 euro (około 2450 złotych), a Roborock Q8 Max(+) 699 euro (około 3100 złotych).
Opisane roboty sprzątające, także w zestawach ze stacją automatycznego opróżniania, mają trafić do sprzedaży w Europie za kilka tygodni. Producent jeszcze nie ujawnił dokładnej daty ich debiutu.
Źródło: mat. własne