Niedobory smartfonów w Rosji
Rosja ma problem ze smartfonami i wygląda na to, że narodowy smartfon AYYA T1 nie jest w stanie go rozwiązać. Po tym jak sprzedaż smartfonów w Rosji zawiesiły m.in. Samsung oraz Apple, a chińscy producenci z racji spadku wartości rubla mocno ograniczyli dostawy swoich urządzeń, telefon w Rosji staje się dobrem luksusowym.
Nieobecność Apple i Samsunga w Rosji jest i będzie coraz dotkliwiej odczuwalna – być może bardziej niż innych zagranicznych marek – z powodu ich dominacji na rosyjskim rynku smartfonów i wszechobecności w życiu codziennym. Tylko te dwie firmy odpowiadały do tej pory za prawie połowę wolumenu sprzedaży smartfonów w tym kraju. Chińskie smartfony od Huawei, Xiaomi i Realme, zyskały na popularności w Rosji w ostatnich latach i stanowią lwią część pozostałego wycinka rosyjskiego rynku smartfonów. Ale firmy te również wydają się powoli wycofywać z Rosji poprzez ograniczenie sprzedaży, wbrew zapewnieniom chińskiego rządu.
Jak twierdzą eksperci, zbliża się gigantyczny niedobór smartfonów w Rosji, którego żadna marka nie będzie w stanie uzupełnić. Kryzys ten może doprowadzić do dalszego izolowania obywateli od świata. Mieszkańcy Rosji już teraz bez VPN nie mają zbyt wielkiej pola manewru, jeśli chodzi o dostęp do informacji spoza tego kraju.
Szturm na sklepy sprzedające chińskie smartfony
SCMP podaje, że Rosjanie masowo wykupują pozostałe na rynku chińskie smartfony. Wszyscy czołowi producenci chińscy odnotowali znaczące zwiększenie sprzedaży. Wielu Rosjan kupuje urządzenia jako „inwestycję” i próbuje odsprzedawać je drożej, inni trzymają je „na zapas” dla siebie i bliskich. Ivan Lam z Counterpoint Research podaje, że ludzie wykupują w takim stylu wszystko – od smartfonów po większe sprzęty, z obawy o dalsze osłabianie się rubla.
Podano, że Huawei w pierwszych dwóch tygodniach marca sprzedał trzy razy więcej smartfonów niż na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni lutego. Sprzedaż OPPO i Vivo wzrosła o 200 procent, a ZTE i Realme o odpowiednio 100 i 80 procent.
Według Arkadego Markaryana, szefa działu smartfonów w AliExpress w Rosji, największe chińskie marki smartfonów miały duże zapasy urządzeń w swoich lokalnych magazynach w Rosji, dzięki czemu były w stanie zaspokoić zwiększony popyt, po tym jak Apple i Samsung wstrzymały sprzedaż.