Samsung Galaxy M51 ma baterię o pojemności 7000 mAh
Zdumiewające prawda? W tym roku żaden czołowy producent smartfonów nie zaprezentował urządzenia zasilanego przez baterię o tak dużej pojemności. Użytkownik będzie mógł ładować ją za pomocą dołączonej w zestawie ładowarki o mocy 25 W. Czas ładowania pozostaje tajemnicą, ale nie powinno być w tej kwestii źle.
Samsung Galaxy M51 korzysta z 6,7-calowego ekranu Super AMOLED o rozdzielczości Full HD+, który dla wielu stanowił będzie mocny argument za zakupem tego właśnie telefonu. Czytnik linii papilarnych umieszczono na prawej krawędzi obudowy, zgodnie z obowiązującą od niedawna w „średniakach” modą.
O wydajność smartfonu Samsung Galaxy M51 dba 8-rdzeniowy procesor (według przecieków Snapdragon 730) oraz 6 GB pamięci RAM. Producent oddaje w ręce konsumentów 128 GB przestrzeni na dane i nie zapomina o gnieździe na kartę pamięci micro SD. Nie zabrakło złącza jack 3.5 mm.
Na miłośników fotografii mobilnej czeka poczwórny aparat. Składają się nań sensor główny o rozdzielczości 64 Mpix, moduł 12 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym (kąt widzenia 123 stopni), matryca 5 Mpix z obiektywem makro oraz czujnik głębi tła o rozdzielczości 5 Mpix. Kamerka przednia o rozdzielczości 32 Mpix umieszczona jest centralnie, w małym wycięciu otoczonym ekranem.
Samsung Galaxy M51 byłby ekstra, gdyby nie jego cena
Cena Samsunga Galaxy M51 w Polsce otrze się o 2000 złotych. Powód jest prosty: w Niemczech VAT na elektronikę wynosi po ostatniej obniżce zaledwie 16%, podczas gdy w naszym kraju stanowi 23% ceny smartfonów. Czy w cenie ok. 2000 złotych furorę w naszym kraju zrobi sprzęt z przeciętnym procesorem (o ile potwierdzi się Snapdragon 730?), potencjalnie świetnym ekranem i pojemną baterią? Pytanie pozostawiam otwartym.
Ramki otaczające ekran wydają się być całkiem wąskie. | Źródło: Samsung
Napomknę tylko, że za 1799 złotych da się kupić obecnie m.in. Moto G 5G Plus ze Snapdragonem 765G, pojemną baterią i… obsługą 5G.
Źródło: Samsung