Ale na co faktycznie możemy liczyć?
Samsung Galaxy S21 i S21+ – specyfikacja i ceny
Samsung Galaxy S21 zostanie wyposażony w ekran o przekątnej 6,2 cala, który będzie działał w rozdzielczości full HD+ i odświeżał się z częstotliwością 120Hz. Za ochronę będzie odpowiadać szkło Gorilla Glass Victus, a sam panel zaświeci z maksymalną jasnością 1300 nitów.
Pod względem wydajności, w Galaxy S21 możemy liczyć na procesor Exynos 2100 (w USA Snapdragon 888) w połączeniu z 8 GB RAM oraz 128 lub 256 GB miejsca na dane. Nie zabraknie także 5G, NFC oraz baterii o pojemności 4000 mAh ze wsparciem dla ładowania 25W.
Na tylnej obudowie Galaxy S21 znajdzie się system potrójnego aparatu fotograficznego – z sensorem głównym 12 Mpix, obiektywem „tele” 64 Mpix oraz obiektywem ultraszerokokątnym o rozdzielczości 12 Mpix. Urządzenie będzie w stanie nagrywać wideo w rozdzielczości 8K przy zachowaniu 30 klatek na sekundę.
#Samsung – #GalaxyS21 – More high-resolution Samsung Galaxy S21 press renders by @evleaks https://t.co/eBhDwlt7uu pic.twitter.com/LTOPFBQTR6
— /LEAKS (@Slashleaks) December 18, 2020
Nowy flagowiec Samsunga będzie także posiadał skaner linii papilarnych pod ekranem oraz wsparcie dla certyfikatu IP68.
Co z Galaxy S21+? Tu różnice są… niewielkie. Największe dotyczą ekranu (w tym przypadku 6,7 zamiast 6,2 cala) oraz wielkości baterii – akumulator w modelu S21+ będzie posiadał 4800 mAh. Wszystko inne, włącznie z aparatami pozostaje… takie samo. To dość duże zaskoczenie.
Za Samsunga Galaxy S21 trzeba będzie zapłacić 849 euro – w podstawowej wersji. Model Galaxy S21+ będzie droższy aż o 200 euro. W tym przypadku użytkownicy będą musieli wyłożyć 1049 euro na start.
Patrząc na różnice między opisywanymi modelami – czy będzie warto dopłacać?
Źródło: WinFuture.de / fot. WinFuture.de