Samsung ledwie co zaprezentował swoje flagowe smartfony z serii Galaxy S23, a my wiemy już, czego można spodziewać się po nich w kontekście samej wydajności. Okazuje się, że pomimo zastosowania topowych technologii, konstrukcja Koreańczyków dalej jest wolniejsza od iPhone’a 14 Pro. Wyniki z benchmarków nie mogą się przecież mylić, prawda?
Samsung Galaxy S23 Ultra vs iPhone 14 Pro
Według wyników popularnego benchmarku GeekBench odkrytego przez CompareDial Samsung Galaxy S23 Ultra uzyskał w teście pojedynczego rdzenia 1480 punktów, podczas gdy jego rywal, iPhone 14 Pro zdobył wynik na poziomie 1874 punktów. Taki wynik sugeruje, że iPhone 14 Pro jest nieco ponad 20 proc. szybszy od nowego flagowca Samsunga.
Warto jednak pamiętać, że iPhone zawsze radził sobie świetnie w kontekście wyników w teście single-core. Samsung tradycyjnie zmaga się więc z tym, aby nadążyć za rozwiązaniami prezentowanymi przez Apple. Nie ma jednak powodów do obaw – Samsung zrezygnował ze swoich procesorów Exynos i na wszystkich rynkach można spodziewać się Snapdragona pod obudową nowych urządzeń z serii Galaxy. To niemal na pewno gwarantuje lepszą wydajność urządzeń Koreańczyków, niż miało to miejsce w poprzednich latach.
fot. CompareDial
W teście multi-core w tym samym benchmarku Samsung Galaxy S23 Ultra dalej wypadł słabiej od iPhone’a 14 Pro – 3584 do 5384 punktów. To różnica na poziomie niecałych 15 proc. W mojej opinii nie będzie ona zauważalna w codziennym użytkowaniu. Oba urządzenia są niesamowicie mocne, jeśli chodzi o pracę na najwyższych obrotach.
fot. CompareDial
Jakie płyną z tego wszystkiego wnioski? Takie, że Apple ponownie nie ma się czego obawiać w 2023 roku. Analitycy przewidują, że amerykańska firma zaprezentuje na jesień tego roku kolejną odsłonę swojego mobilnego procesora – ta ma zostać wyprodukowana przez TSMC w nowym, 3-nanometrowym procesie technologicznym.
Źródło: CompareDial / fot. instalki.pl