Samsung Galaxy S24 FE nadchodzi. Kolejny budżetowy smartfon

Piotr MalinowskiSkomentuj
Samsung Galaxy S24 FE nadchodzi. Kolejny budżetowy smartfon

Wygląda na to, że jesteśmy właśnie świadkami wycieku smartfona Galaxy S24 FE. Samsung już wkrótce powinien go oficjalnie zapowiedzieć – tymczasem możemy spojrzeć na interesujące grafiki przedstawiające rzekomy wygląd urządzenia. Jeśli okażą się one prawdziwie, to na rynek trafi sprzęt o eleganckim designie oraz wyjątkowych wariantach kolorystycznych. Czy jednak konsumenci będą zadowoleni?

Samsung Galaxy S24 FE zbliża się wielkimi krokami

Samsung od pewnego czasu wspiera każdą iterację smartfonów Galaxy dodatkowym modelem, często tańszym od swojego pierwowzoru. Polacy zostali w ubiegłym roku poszkodowani, ponieważ wersję Fan Edition wyceniono tak wysoko, że bardziej opłacało się wybrać podstawowy telefon. Sporo osób ma ogromną nadzieję, iż nadchodząca kontynuacja nie będzie powtórką z rozrywki. Trzymamy kciuki.

Jeśli planujecie zakupić Galaxy S24 FE, to teraz macie okazję przekonać się jak smartfon może wyglądać. Udostępnione właśnie rendery rzucają zupełnie nowe światło na nadchodzący produkt. Tak naprawdę są one zgodne z poglądowymi grafikami, które zostały opublikowane stosunkowo niedawno. Teraz jednak wszystko jest znacznie przyjemniejsze dla oka. Zresztą, zobaczcie sami.

Mamy do czynienia z bardzo znajomą bryłą, czyli połączeniem zeszłorocznego modelu Fan Edition, jak i najnowszych telefonów z serii S24. Trudno uznać urządzenie za jakoś szczególnie wyróżniające się na tle konkurencji, ale też nie jest ono przesadnie nudne. Określiłbym je jako po prostu zwyczajne. Na szczęście poznaliśmy jeszcze kilka innych detali.

Prawdopodobnie doczekamy się 6,65-calowego wyświetlacza, czyli znacznie większego od tego obecnego w Galaxy S23 FE, czego zapewne nie przeoczą konsumenci. Dostępną przestrzeń zwiększono głównie poprzez zmniejszenie ramek – są one wyraźnie smuklejsze, to bardzo dobra wiadomość. Jeśli zaś chodzi o grubość samego smartfona, to wynieść ma ona 8 mm.

Pełnej specyfikacji jeszcze nie znamy

Tylna obudowa natomiast doczeka się prawdopodobnie jeszcze mniejszej liczby zmian. Rozmieszczenie trzech aparatów będzie identyczne (główny 50 MP), podobnie ma się sprawa z wyśrodkowanym przednim obiektywem, aluminiową ramką, portem USB-C czy bocznymi przyciskami zasilania oraz głośności. Co ze specyfikacją? Tutaj jeszcze zbyt wiele powiedzieć nie można.

Za moc urządzenia odpowie prawdopodobnie Exynos 2400, natomiast całość wspomoże maksymalnie 12 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci masowej. Niestety nie znamy jeszcze pojemności baterii oraz mocy poszczególnych obiektywów. Wkrótce powinny zostać udostępnione takie informacje.

Jeśli zaś chodzi o premierę, to raczej Samsung nie zmieni swojego harmonogramu. Wtedy smartfon Galaxy S24 FE powinien zadebiutować jesienią z ceną startową 599 dolarów. Czy polski cennik nareszcie będzie odpowiedni?

Źródło: Giznext / Zdjęcie otwierające: Samsung

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.