Wygląda na to, że właśnie poznaliśmy wszystkie szczegóły dotyczące smartfona Samsung Galaxy S24 FE. Do najnowszego przecieku doszło niemalże dwa miesiące przed oficjalną zapowiedzią wyczekiwanego urządzenia. Jeśli więc planowaliście wkrótce się w niego wyposażyć, to teraz nic nie stoi na przeszkodzie, by poznać szczegółową specyfikację. Polacy mimo wszystko muszą trochę poczekać na najważniejszą informację, czyli lokalną cenę. Materiały promocyjne mogą jednak oglądać już teraz.
Samsung Galaxy S24 FE głównym bohaterem nowego wycieku
Od premiery serii Galaxy S24 minęło już trochę czasu, więc zapewne większość chętnych osób posiada wybrane smartfony na wyposażeniu. Tradycja południowokoreańskiego giganta jednak zobowiązuje i jeszcze nie powiedział ostatniego słowa w kwestii rozwoju tegorocznej iteracji urządzeń. Niedługo powinna odbyć się oficjalna prezentacja modelu Fan Edition skierowanego do mniej wymagających konsumentów. Leakerzy są jednak zdecydowanie szybsi od producenta.
Redakcja portalu Android Headlines opublikowała materiały marketingowe dotyczące sprzętu Samsung Galaxy S24 FE, który zapewne zostanie zaprezentowany światu w październiku bieżącego roku. Moment ten będzie miał jednak wyłącznie charakter symboliczny, bowiem tak naprawdę wszystkie informacje zostały już zdradzone. Jedyną niewiadomą pozostaje wyłącznie cena, zarówno ta globalna, jak i polska.
Specyfikacja nadchodzącego smartfona zapewne nie zaskoczy zbyt wielu konsumentów. Doświadczą bowiem oni 6,7-calowego wyświetlacza charakteryzującego się odświeżaniem na poziomie 120 Hz oraz maksymalną jasnością wynoszącą 1900 nitów. Jeśli zaś chodzi o rozdzielczość, to tutaj zobaczymy wyłącznie Full HD+. Zaskakująco dobrze wypada akumulator o pojemności 4565 mAh mający wytrzymać na jednym ładowaniu nawet 29 godzin oglądania treści wideo.
Przy okazji potwierdziły się plotki dotyczące kładzenia nacisku na autorskie procesory Exynos. Samsung Galaxy S24 FE napędzany będzie przez chipset Exynos 2400 zapewniający satysfakcjonującą wydajność. Poza tym konsumenci otrzymają trzy obiektywy z tyłu obudowy (główny 50-megapikselowy, szerokokątny 12-megapikselowy oraz 8-megapikselowy). Zwieńczeniem będzie 10-megapikselowy aparat przedni. Nie zabraknie rzecz jasna systemu operacyjnego w postaci Androida 14 z nakładką One UI 6.1.1, jak i wsparciem dla sztucznej inteligencji Galaxy AI. Pozostaje mieć nadzieję, że aktualizacja do piętnastki nastąpi dosyć szybko. One UI 7.0 wprowadzi bowiem sporo interesujących zmian.
Kolorów będzie pięć, ale niektóre tylko w internetowym sklepie
Oprócz tego dowiedzieliśmy się o dostępnych wariantach kolorystycznych. Samsung pozwoli klientom wybrać pomiędzy niebieskim, zielonym, grafitowym, srebrnym oraz żółtym. Co ciekawe, po raz kolejny wprowadzone ma zostać ograniczenie polegające na możliwości wyboru konkretnych kolorów wyłącznie za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej.
- Przeczytaj również: Porsche pokazuje, jak wykorzystać zużyte baterie z pojazdów elektrycznych
Teraz tylko pozostaje pytanie – ile za ten smartfon będziemy musieli zapłacić? Ten szczegół poznamy zapewne dopiero podczas oficjalnej październikowej zapowiedzi.
Źródło: Android Headlines / Zdjęcie otwierające: Samsung, Android Headlines