Nie da się ukryć, że wobec wzmożonej aktywności Xiaomi czy Huawei, Samsung musi nieco przeformułować swoją strategię dotyczącą najtańszych smartfonów. Wygląda na to, że coś jest na rzeczy – możemy bowiem zaobserwować pierwszy przebłysk tych zmian.
Do europejskiego urzędu patentowego trafił bowiem wniosek o zastrzeżenie nowych nazw smartfonów z linii Galaxy A, a więc serii najtańszych, budżetowych sprzętów pozostających w portfolio. Zmiana jest dość ciekawa.
Wszystko wskazuje bowiem na to, że pojedynczą cyferkę po literce A zastąpią podwójne – wśród nowych nazw znajdziemy bowiem A10, A30, A50, A70 i A90. To może oznaczać, że firma chce zaserwować swoim odbiorcom znacznie szersze portfolio sprzętów, do których pojedynczy numerek zwyczajnie będzie niewystarczający.
Najprawdopodobniej więc będziemy mieli do czynienia ze znacznym zwiększeniem aktywności Samsunga na rynku budżetowych smartfonów. Pozostaje mieć nadzieję, że będą to propozycje lepiej wycenione, bowiem na ten moment każdy z tanich smartfonów Koreańczyków przegrywa na tym polu ze sprzętami prosto z Chin.
źródło: gsmarena