Samsung jak do tej pory opierał swoją rynkową strategię na zyskach z tytułu sprzedaży flagowych, najdroższych sprzętów. Konkurencja na tym rynku okazuje się coraz mocniejsza, wobec czego Koreańczycy muszą zmienić nieco swoją strategię rynkową.
Dlatego też w ostatnich czasach widzimy coraz więcej informacji na temat tańszych urządzeń, za pośrednictwem których koncern mógłby znaleźć swoje miejsce na rynkach rozwijających się, zwłaszcza w odniesieniu do Azji. Jednym z takich pomysłów jest tworzenie sprzętów bazujących na systemie Android Go, czyli odchudzonej wersji systemu od Google. Czas na drugi sprzęt tego typu o nazwie Galaxy J4 Core.
Dopisek „Core” w nazewnictwie smartfonów Samsunga kojarzy się przede wszystkim z najniższą półką cenową i wydajnościową w ofercie Samsunga oraz smartfonami dodawanymi do ofert operatorskich za złotówkę – nie inaczej jest także w przypadku tego sprzętu. J4 Core to bowiem model oparty na sześciocalowym ekranie stworzonym w popularnym ostatnio formacie 18,5:9, co optycznie wyszczupla i wydłuża urządzenie. Rozdzielczość oczywiście nie imponuje – to 1440×720 pikseli, ale pamiętajmy, że jest to sprzęt z niższej półki.
Widać to niestety aż za bardzo także w kontekście reszty specyfikacji technicznej – o ile bowiem zastosowanie Snapdragona 425 w tym urządzeniu można jeszcze jakoś przeboleć i zaakceptować, tak serwowanie w 2018 roku smartfona z 1 GB RAM to już naprawdę mocna przesada. Niewiele lepiej jest w kontekście pamięci wewnętrznej, której mamy zaledwie 16 GB – sytuację ratuje jednak czytnik kart microSD, który pozwala powiększyć tę przestrzeń nawet o 512 GB.
Zestaw aparatów również jest bardzo podstawowy – na tyle znajdziemy obiektyw o rozdzielczości 8 megapikseli, z kolei do selfie posłuży nam 5-megapikselowy aparat: obydwa z przysłoną f/2.2. Całkiem nieźle na tym tle wypada bateria – to ogniwo o pojemności 3300 mAh, które powinno spokojnie wystarczyć na dzień pracy, a nawet więcej biorąc pod uwagę fakt, że smartfon bazuje na Androidzie Go w wersji 8.1.
Niestety, Samsung rozminął się z rozsądkiem także w jeszcze jednym elemencie – cenie tego smartfona. Trafi on na rynek za kwotę oscylującą wokół 150 euro, czyli w przeliczeniu na naszą walutę mniej więcej 650 złotych. W tej cenie znajdujemy już smartfony z 3 GB RAM i znacznie lepszymi procesorami, więc inwestycja w nowy sprzęt Koreańczyków wydaje się być kompletnie bezzasadna.
źródło: androidpolice