Włoski Urząd ds. Rynku i Konkurencji w styczniu zaczął badać producentów telefonów pod kątem działania starszych urządzeń. Rzecz jasna okazało się, że Apple złamał kilka praw konsumenta poprzez swoje dbanie o baterie. Jednak nie tylko gigant z Cupertino miał swoje za uszami. Samsung również został oskarżony przez aktualizację swojego Galaxy Note 4.
W 2016 roku użytkownicy Note 4 otrzymali powiadomienie o dostępnej aktualizacji do systemu Android 6 Marshmallow. Był on jednak przystosowany do działania na Note 7. W efekcie użytkownicy, którzy zaktualizowali czwórkę otrzymali system mocno spowalniający działanie telefonu. Gwarancja jednak tego nie obejmowała i jedynym wyjściem oprócz znoszenia zacięć czy wyłączania się aplikacji była wymiana telefonu.
Włoski urząd postanowił ukarać obie firmy. Koreański gigant otrzymał 5 000 000 € kary (ok. 21 500 000 zł), natomiast firma z nadgryzionym jabłkiem drugie tyle – 10 000 000 € (ok. 43 000 000 zł). Obie firmy będą również zobowiązane do opublikowania na swoich włoskich stronach internetowych, informacji o wyroku Urzędu, zawierającej link do własnego komentarza w sprawie oceny.
Spowalnianie działania smartfonów jest niesprawiedliwe wobec użytkowników i zdecydowanie powinno być karane. Możemy mieć nadzieję, że decyzja Włochów da technologicznym gigantom do myślenia.
Otrzymaliśmy komentarz Samsung Polska w tej sprawie:
Satysfakcja konsumentów jest dla nas najważniejsza i zawsze staramy się zapewnić najlepsze wrażenia z użytkowania naszych urządzeń. Firma Samsung nie udostępniła żadnej aktualizacji systemu, która obniżałaby wydajność Galaxy Note 4. Jesteśmy zawiedzeni decyzją Włoskiego Urzędu ds. Konkurencji i podejmiemy niezbędne kroki, by się od niej odwołać.
Biuro prasowe Samsung Electronics
Źródło: AGCM