Ściereczka Apple z oceną 0 na 10 od iFixIt

Wyceniona na 99 złotych ściereczka Apple jest rozchwytywana. Czas oczekiwania na kawałek materiału od Apple wynosi nawet kilka miesięcy. Tajemnicą wcale nie jest to, że zamiłowanie do sprzętu i akcesoriów Apple często nie ma wiele wspólnego ze zdrowym rozsądkiem i trudno chyba znaleźć na to lepszy dowód. Czy ściereczka do czyszczenia od Apple jest w jakikolwiek sposób niezwykła? Tego dowiadujemy się z nowego testu iFixIt.

Ściereczka do czyszczenia od Apple z oceną 0/10 od iFixIt

Materiał, z jakiego wykonano omawiane akcesorium, jest identyczny w dotyku jak wewnętrzna wyściółka iPadowej nakładki Smart Cover, która jest pokryta od wewnątrz cienką warstwą mikrofibry. Obie dają wyraźne odczucie obcowania z syntetyczną skórą o ciekawej fakturze, podobnej do Alcantary.

Bliższy rzut oka na ściereczkę zdradza, że tak naprawdę są to dwa kawałki materiału, które ze sobą sklejono. Redaktorzy iFixIt żartują, że jeśli ktoś czuje, że przepłacił za ściereczkę, może rozerwać ją na pół. Wtedy będzie miał w dłoniach dwa kawałki materiału za 50 złotych każdy. 😉

Źródło: iFixIt

Pod mikroskopem okazuje się, że ściereczka Apple mocno odstaje jakością wykonania od dobrej jakości ściereczki z mikrofibry. Porównano ją do… papieru toaletowego.

Źródło: iFixIt

Akcesorium otrzymało ocenę 0/10 z dwóch powodów: jest nienaprawialne oraz odciągnęło przedstawicieli serwisu od rozbierania nowego MacBooka Pro. Oczywiście cały ten „test” należy potraktować z przymrużeniem oka, ale… jaka jest jakość ściereczki Apple za 99 złotych każdy widzi.

Źródło: iFixIt