Kolejnym elementem jest specjalny czujnik w postaci klipsa, który przyczepiamy do naszej poduszki. Jego głównym zadaniem jest sprawdzanie jak spokojnie przebiega nas sen, czy często się kręcimy w łóżku oraz kiedy zasypiamy i się budzimy. Urządzenie wyposażone jest w sześcioosiowy żyroskop oraz akcelerometr, tak aby zebrane dane był jak najbardziej dokładne.
Wszystkie informacje jakie gromadzone są w ramach Sense są później analizowane przez specjalną aplikację. System przygotowuje wykresy oraz analizy i podaje nam rady, których wprowadzenie może pozytywnie wpłynąć na przebieg naszego wypoczynku. Sense przejmuje również rolę naszego budzika, gdyż dokładnie wie kiedy i w jaki sposób można nas najłatwiej wybudzić, tak abyśmy nie byli zmęczeni nagłym wyjściem z głębokiej fazy REM.
Choć do końca zbiórki funduszy na Kickstarterze zostały jeszcze około trzy tygodnie wymagana kwota została przekroczona. Twórcom Sense potrzebnych było 100 tys. dolarów a wpłacono już ich prawie 650 tys. To ogromny sukces! Wedle zapowiedzi najtańsza wersja systemu ma kosztować około 100 dolarów.
Źródło/Zdjęcie: Kickstarter