Przenośny sterylizator UV-C jak większe stacjonarne urządzenie
Po złożeniu nie zajmuje wiele mniejsca – podobnie jak książka lub etui na tablet / foto. Moshi
Obudowa nieco przypomina częściowo sztywne etui na tablet z dodatkową klawiaturą. Tyle, że zamiast klawiatury mamy kilka elementów emitujących promieniowanie UV-C, które przy sesjach trwających 4 minuty potrafi wyeliminować aż 99,9 proc. bakterii i wirusów, co potwierdzają przeprowadzone w USA testy. Co ważne, dzięki pokryciu komory świetnie odbijającym materiałem, nie trzeba obracać przedmiotów, a i tak nie występują martwe punkty, w których patogeny mogłyby przetrwać.
Energia elektryczna tylko z zewnętrznego źródła
Na ile sesji starczy bateria? To zależy, bo Deep Purple nie ma własnego źródła zasilania. Energię można dostarczyć poprzez port USB-C z dowolnego powerbanku czy stacjonarnej ładowarki USB. Może to być traktowane jako wada lub zaleta. Jeśli negatywnie podchodzimy do tej kwestii, i tak nie jest to przesadnie wielki minus. Chyba inaczej twórcy nie uzyskali by niezbędnych pieniędzy w zaledwie godzinę od startu zbiórki na Kickstarterze!
Spora komora z miejscem na wiele drobiazgów i poręczny powerbank / foto. Moshi
Akcja trwa jeszcze 26 dni, i jest dostępna w tym miejscu, gdzie można zamówić opisywany produkt. Deep Purple wraz z kablem, instrukcją i 10-letnią globalną gwarancją kosztuje przy specjalnej 33 proc. zniżce 377 złotych, a przy normalnej 20 proc. 453 złote. Jeśli dodatkowo chcemy mieć w zestawie smukły (8,5 mm) powerbank Moshi IonSlim 5K, to cena wzrasta odpowiednio do 529 i 640 złotych. Wysyłki pierwszych sztuk z większym opustem planowane są na grudzień, kupionych przy standardowej Kickstarterowej obniżce 20 proc. w styczniu.
Zobacz również: Poręczny gadżet na czas pandemii koronawirusa. Dozownik Go.C – wygoda i szybkość
Źródło i foto: Moshi