„Rozwój technologii upowszechnił większe i jaśniejsze modele telewizorów, monitorów komputerowych i telefonów komórkowych”, powiedział badacz uniwersytecki Brittany Wood, który uczestniczył w badaniu. „Jest to szczególnie niepokojące w populacji młodzieży oraz osób „w sile wieku”, które przerzucają się na nocną egzystencję – jak sowy.”
Zeus Kerravala, analityk z ZK Research, powiedział, że nie jest zaskoczony szkodliwym działaniem wymienionych urządzeń. Szczególnie istotne jest przy tym spostrzeżenie, że wiele osób ma wręcz obsesję smartfonu. Ludzie dbają o to, by telefon był cały czas w pobliżu – nawet podczas snu.
„Obsesja Facebooka, Twittera, SMS-ów, e-maili i innych „kilkunastu sposobów komunikacji” wpływa negatywnie na nasze zdrowie”, powiedział Kerravala. „Kiedyś, gdy ludzie szli do łóżka, wyłączali się ze świata zewnętrznego. Obecnie jest inaczej. Prawie wszyscy moi znajomi śpią z urządzeniem leżącym nie dalej niż kilka metrów od ich głowy. Po to, by nie przegapić kiedy coś się dzieje!”
Choć Kerravala namawia do wyłączenia urządzeń elektronicznych w nocy, zauważa także, że to będzie trudna, zbyt rewolucyjna dla wielu ludzi zmiana. „Myślę, że naprawdę jesteśmy uzależnieni,” zauważył. „Smartfon wciąga jak narkotyk. Im częściej go używasz, tym bardziej go potrzebujesz.”
Abstrahując od psychologicznej warstwy opisywanego problemu, naukowcy z Uniwersytetu w Troy wyrazili nadzieję, że są producenci urządzeń będą wykorzystają wyniki badań do zmiany oświetlenia w ekranach swoich urządzeniach.
Źródło: ComputerWorld, HotHardware