Choć na rynku nie mamy jeszcze żadnego smartfona wyposażonego w układ Snapdragon 855, to w sieci nie brak informacji na temat przewidywanej wydajności tego układu. Jak przystało na topowy ARM od Qualcomma, wydajność jest naprawdę niezła, choć nie brak zaskoczeń in minus.
Wyniki wydajności tego układu pojawiły się w bazach wielu popularnych benchmarków, m.in. Geekbencha, GFXBench czy JetStream. Jako pierwsze porównano urządzenie ze Snapdragonem 855 z wydajnością smartfona Google Pixel 3. Różnice są naprawdę znaczące – jeśli mówimy o samym CPU, to Snapdragon 855 w teście Geekbench oferuje aż o 74% wyższe wyniki niż w przypadku 845-tki. Całkiem nieźle, oczywiście na korzyść nowego układu, wypadają także osiągnięcia tego ARM w kontekście graficznym – wydajność jest o 43% wyższa. Uwagę zwraca wynik w teście Speedometer – różnica wynosi naprawdę sporo, bo aż 213%.
Osoby, które wykonały pomiary w wyżej wymienionych benchmarkach, zdecydowały się także na sprawdzenie możliwości smartfona ze Snapdragonem 855 w porównaniu z iPhone XS, wyposażonym w najnowszy procesor od Apple. Tutaj wyniki wyglądają już zupełnie inaczej – o ile w ogólnym rozrachunku w testach Geekbench sprzęt ten osiągnął wyniki o 7% lepsze od sprzętu giganta z Cupertino. tak rzut oka na poszczególne statystyki pozwala stwierdzić, że przewaga ta została wypracowana głównie dzięki większej mocy obliczeniowej układu graficznego.
W kontekście CPU Snapdragon 855 był o niecale 7% wolniejszy od modelu Apple A12, co jest nieco zaskakujące biorąc pod uwagę różnicę w czasie premiery, dzięki której Qualcomm miał nieco więcej czasu na dopracowanie swojego układu. iPhone XS znacznie lepiej poradził sobie także w teście jednego rdzenia w Geekbench oraz zdystansował konkurencję w benchmarkach JetStream oraz Speedometer, gdzie smartfon z logiem nadgryzionego jabłka osiąga wyniki lepsze nawet o 50%.
Cóż – pozostaje nam poczekać na premierę pierwszego smartfona ze Snapdragonem 855, czyli Lenovo Z5 Pro GT, który będzie w stanie zaoferować nam pierwsze oficjalne wyniki testów w benchmarkach. Na ten moment nowy układ Qualcomma zapowiada się naprawdę nieźle, choć gołym okiem widać, że Apple nadal radzi sobie znakomicie w działce ARM.
źródło: Wccftech