Jeśli te informacje są prawdziwe, Sony prawdopodobnie nawiązało już współpracę z wybranymi deweloperami, aby wspólnie stworzyć specyfikację techniczną uwzględniającą ulepszony procesor graficzny, który pociągnie gry w rozdzielczości 4K oraz technologię VR.
Oczywiście japoński gigant na razie nabrał wody w usta i oficjalnie nie mamy żadnych komunikatów w tym temacie. Plotki, które krążą po sieci twierdzą jednak, iż nowa konsola mogłaby się nazywać PlayStation 4K. Pytanie jakie oczywiście się nasuwa, to czy podniesienie mocy sprzętu do obsługi gier w standardzie 4K nie odbiłoby się na zbytnio na cenie urządzenia.
Wydaje się jednak, że coś jest w całej sprawie na rzeczy. Niedawno pisaliśmy o tym, że jeden z przedstawicieli japońskiego giganta przyznał, iż gogle PlayStation VR będą słabsze od konkurencyjnych Oculus Rift. Być może nowa specyfikacja konsoli pozwoli zniwelować tę różnicę mocy. Jak będzie w rzeczywistości, zapewne przekonamy się już wkrótce.
Źródło: TNW News