Apple stanęło właśnie przed gigantycznym problemem. Na jednym z kluczowych dla siebie rynków nie może sprzedawać popularnych urządzeń generujących olbrzymie przychody. Mowa o Stanach Zjednoczonych, gdzie sprzedaż zegarków Apple Watch musiała zostać wstrzymana w związku ze sporem patentowym. Od poniedziałku Apple zawiesiło sprzedaż smartwatchy Apple Watch Series 9 oraz Apple Watch Ultra 2.
Sprzedaż zegarków Apple Watch wstrzymana
Apple wstrzymało sprzedaż inteligentnych zegarków Apple Watch Series 9 i Ultra 2 w Stanach Zjednoczonych. Stało się tak z powodu trwającej batalii prawnej z firmą Masimo. W czwartek Apple przestało oferować zegarki w swoim sklepie internetowym, ale co ciekawe nadal sprzedaje je w sklepach stacjonarnych – aż do 24 grudnia.
Sprzedaż zegarków Apple Watch została wstrzymana ze względu na spór z podmiotem zajmującym się technologiami medycznymi. Stało się to w związku z zarządzeniem wydanym przez amerykańską Komisję Handlu Międzynarodowego (ITC), w związku ze sporem patentowym. ITC orzekła, że czujnik SpO2 (nasycenia krwi tlenem) w smartwatchach Apple narusza patenty Masimo. W środę odrzucono wniosek Apple o zawieszenie zakazu w oczekiwaniu na odwołanie.
Jako że funkcja gości w sprzedawanych do niedawna Apple Watch Series 7 i Series 8, te również wycofano ze sklepu online. Ponieważ spór patentowy dotyczy konkretnie czujnika SpO2, Apple może w dalszym ciągu sprzedawać Apple Watch SE, który go nie otrzymał.
W oświadczeniu przekazanym prasie Apple zakomunikowało:
Zespoły Apple niestrudzenie pracują nad tworzeniem produktów i usług zapewniających użytkownikom najlepsze w branży funkcje związane ze zdrowiem, dobrym samopoczuciem i bezpieczeństwem. Apple zdecydowanie nie zgadza się z orzeczeniem i skorzysta z szeregu opcji prawnych i technicznych, aby mieć pewność, że Apple Watch będzie dostępny dla klientów.
Apple może mówić o gigantycznym pechu. Sprzedaż zegarków Apple Watch wstrzymano w najgorętszym okresie zakupów przedświątecznych. W związku z tym gigant z Cupertino musi liczyć się z konkretnymi stratami.
Źródło: Reuters