Pragniesz następcy Steam Decka? No to sobie poczekasz

Damian MiśtaSkomentuj
Pragniesz następcy Steam Decka? No to sobie poczekasz

Steam Deck jeszcze przez długi okres nie otrzyma swojego następcy. Valve planuje opóźnić pojawienie się nowej wersji, dopóki wzrost wydajności nie odbije się na czasie pracy baterii. Ponadto firma nie widzi na ten moment takiego powodu.

Zasadniczo Valve w rozmowie z redakcją The Verge potwierdziło w przeszłości, że następca Steam Decka kiedyś się pojawi. Nadal jednak firma trzyma graczy w niepewności wobec tej sprawy. Tak czy inaczej, została ona trochę rozjaśniona przez Pierre-Loup Griffais, który jest programistą z działu rozwoju tej konsoli. Wymieniony medialny przedstawiciel firmy uchylił rąbek tajemnicy, że nastąpi to najwcześniej pod koniec 2025 r. Musi jednak zostać spełniony warunek zauważalnego podniesienia wydajności bez znacznego wzrostu zużycia baterii.

Do tego czasu polityka Valve przewiduje, że Steam Deck pozwoli na stabilne uruchomienie nowoczesnych gier. Dlatego zespół odpowiedzialny za oprogramowanie dla tego handheldu, będzie stale pracować nad ulepszaniem m.in. sterowników (wspomniano o graficznych) czy instrukcji, takich jak ExecuteIndirect (optymalizującej działanie DirectX 12 dla CPU i GPU).

Wszystkie te działania mają sprawić, iż wszelkie urządzenia Steam Deck będą pozwalały na uruchomienie tych samych gier. Odnośnie do użycia liczby mnogiej wobec ewentualnych wersji tego handheldu, to być może powstaną różne edycje tego sprzętu. Domniemuje się (nie od Valve) utworzenia odmiany posiadającej m.in. lepszy ekran czy większą baterię. Nie należy jednak oczekiwać, że Valve zdecyduje się na pełnoprawną kontynuację. Zwyczajnie firma odpowiedzialna za platformę Steam czy znane serie gier (Half-Life, CS) nie widzi takiej potrzeby, aby pojawił się następca mobilnej konsoli.

Źródła: The Verge / Grafika otwierająca: Unsplash @Peter Vukobrat

Udostępnij

Damian MiśtaZmieniająca się rzeczywistość fascynowała go od zawsze. Otwarty na nowości, więc technologiczne i "geekowskie" terminy są mu niestraszne. Wychodzi z założenia, że warto się czemuś przyjrzeć przed pochopną oceną. Chętnie dzieli się informacjami, ale w życiu prywatnym ceni sobie spokój. Jako freelancer na portalu Instalki.pl publikuje wiadomości, poradniki i inne teksty.