Świetna specyfikacja i czytnik linii papilarnych pod wyświetlaczem – poznajcie OnePlus 6T

Piotr MalinowskiSkomentuj
Świetna specyfikacja i czytnik linii papilarnych pod wyświetlaczem – poznajcie OnePlus 6T
{reklama-artykul}Najnowszy smartfon od OnePlus to niewątpliwie jedno z tych urządzeń, które było oczekiwane z niecierpliwością od pierwszych przecieków. W teorii model 6T to odświeżona wersja flagowca sprzed kilku miesięcy, lecz w praktyce mówimy tu o nowym, interesującym telefonie.

Jedną z najbardziej intrygujących kwestii jest optyczny czytnik linii papilarnych, który umieszczony został pod wyświetlaczem. Co więcej, twórcy chwalą się, że jest on najbardziej zaawansowanym sensorem dostępnym obecnie na rynku – odblokowanie trwa bowiem około 0,34 sekundy.

OnePlus nie poszedł za ciosem i postanowił zerwać z coraz popularniejszą modą implementowania ogromnych wcięć u góry ekranu. Firma zdecydowała się na umieszczenie bardzo małego wcięcia w kształcie łezki, które wygląda naprawdę estetycznie. Sam ekran z kolei to AMOLED o przekątnej 6,4 cala pokryty szkłem Gorilla Glass 6.

Jeśli chodzi o aparaty, to chińscy deweloperzy nie wprowadzili większych zmian względem poprzednika – 16-megapikselowy aparat główny (podwójny) oraz przedni 20-megapikselowy. Nie zabraknie trybu slow-motion oraz nagrywania filmów w 4K. Twórcy postawili na odświeżone oprogramowanie, które od teraz będzie rozpoznawać przeróżne obiekty i automatycznie ustawiać ekspozycję oraz kontrast.

Screenshot_1.jpg

Nowy OnePlus 6T wyposażony zostanie także w tryb Nightscape, który poprawić ma jakość zdjęć wykonywanych w trudnym świetle bądź w nocy. Algorytm ten szybko będzie łączył kilka ujęć w jedną klatkę i odpowiednio ją stabilizował. Wykonanie takiego zdjęcia będzie trwać 2 sekundy (przy czym telefon trzeba trzymać bardzo stabilnie) – wszystko dla lepszej jakości.

Główną jednostką będzie układ graficzny Snapdragon 845 wspierany przez 6/8 GB pamięci RAM – tym samym Chińczycy postanowili nie brać udziału w wyścigu opierającej się na „kto zastosuje największą pamięć RAM wygrywa!”.

Model 6T to także pojemniejsza bateria – mowa tutaj o 3700 mAh – wspierająca szybkie ładowanie. Użytkownicy będą mogli wybierać również pomiędzy 128 a 256 GB pamięci wewnętrznej oraz kolorami – Mirror Black i Midnight Black.

oneplus-6t-mirror-black--bcc6ba7092000.jpg

Nie zabrakło również informacji o cenie, która o dziwo nie wymaga brania kredytu. Za wersję z 6GB RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej przyjdzie nam zapłacił około 2400 złotych, za 8/128 GB ok. 2520 złotych, a za 8/256 GB ok. 2730 złotych.

Trzeba przyznać, że najmłodsze „dziecko” od OnePlus prezentuje się naprawdę ciekawie i z pewnością przyciągnie do siebie wielu użytkowników – atutem jest przede wszystkim cena, wygląd i specyfikacja. Jeśli jesteście zainteresowani kupnem urządzenia, to zamówienia będzie można składać bezpośrednio w tym miejscu od 6 listopada.

Źródło: OnePlus

 

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.