W 2017 bardzo dużo mówiło się o czytnikach linii papilarnych umieszczonych pod ekranem. Jeszcze przed premierą Samsunga Galaxy Note 8 sugerowano, że właśnie w ten sposób będziemy mogli zabezpieczyć swój smartfon. Końcem końców telefon ten otrzymał klasyczny skaner, a tego typu rozwiązanie nie trafiło do żadnego z flagowców.
Na wszystko jednak przychodzi czas i tym samym Synaptics przestawiło pierwszy czytnik linii papilarnych, który zintegrowany jest z ekranem. Technologia nazywa się Clear ID FS9500 i jak się okazuje właśnie trafiła do masowej produkcji. Jak mówi producent, skaner ten został zaprojektowany z myślą o bezramkowych smartfonach i może zostać scalony z wyświetlaczami OLED.
Jak działa Clear ID FS9500? Ultracienki sensor optyczny skanuje odciska palca przy pomocy światła emitowanego przez panel OLED. Według zapewnień Synaptics technologia ta jest o wiele bezpieczniejsza i szybsza (o 7 milisekund) od FaceID montowanego w nowych iPhone’ach X.
Skanowanie odcisku palca ma odbywać się bezproblemowo, nawet gdy palec jest mokry lub zimny, a folie ochronne stosowane na ekranach nie powinny przeszkadzać w odczycie. Jak zapewnia producent, Clear ID będzie rozróżniać momenty, w których będziemy chcieli odblokować urządzenie lub kiedy nasz intencje będą inne.
Według danych zgromadzonych przez firmę zdecydowana większość użytkowników preferuje, gdy skaner linii papilarnych znajduje się na froncie urządzenia, gdyż pozwala to na szybsze odblokowanie smartfona bez konieczności podnoszenia go. Poprzez zastosowanie bezramkowych ekranów, producenci telefonów zmuszeni byli przenieść czytnik na tył urządzenia, a technologia Synaptics ma przywrócić go tam gdzie jego miejsce.
Oficjalne informacje mówią, że pierwszy smartfon z Clear ID zostanie zaprezentowany podczas targów CES 2018 i będzie to model jednego z wiodących producentów. Z pewnością z tego grona można wykluczyć Apple, które nie tak dawno zaprezentowało FaceID.
Źródło: Synaptics