Oczywiście zawsze znajdą się osoby, które będą testować wszystko, co reklamuje producent oraz sprawdzać, jak bardzo marketing różni się od rzeczywistości. Zabezpieczenie za pomocą rozpoznawania twarzy jest jednak bardzo słabym ogniwem w nowym urządzeniu od OnePlus – wystarczy wydrukować zdjęcie i… gotowe.
Jeden z użytkowników na Twitterze podzielił się całym procederem i faktycznie udało mu się oszukać smartfona za pomocą fotografii przedstawiającej jego twarz. Dlaczego to niebezpieczne?
I printed my face to unlock my OnePlus 6 for the lulz… it worked ¯_(ツ)_/¯ pic.twitter.com/rAVMq8JKBr
— rik (@rikvduijn) 29 maja 2018
Przede wszystkim dlatego, iż pozyskanie zdjęcia danej osoby jest bardzo łatwe: można to zrobić chociażby przez media społecznościowe. Po uzyskaniu dostępu do tego typu danych, blokada w smartfonie raczej nie będzie już żadną, mocną przeszkodą do pokonania.
Co zrobić w takiej sytuacji? Nie pozostaje nic innego, jak tylko przerzucić się na czytnik linii papilarnych.
W przypadku rozpoznawania twarzy na rynku dalej króluje bowiem tylko jeden smartfon – jest to oczywiście iPhone X.
Źródło: Twitter