Nie zapowiada się na poprawę dostępności next-genów
Od premiery Xbox Series X|S oraz PlayStation 5 minął niemalże rok. Po takim czasie wciąż wiele osób nie jest w stanie wyposażyć się w te konsole (przynajmniej nie za normalną cenę) – ich niedobory na poszczególnych rynkach zdają się być naprawdę krytyczne. Nie tak dawno przecież pod amerykańskimi sklepami Best Buy ustawiały się długie kolejki z powodu dostawy urządzeń.
Co jednak nie napawa optymizmem – problemy z dostępnością zbyt szybko się nie skończą. Tak przynajmniej wynika ze słów Phila Spencera, osoby odpowiedzialnej za markę Xbox. W rozmowie z redakcją The Wrap przyznał jednoznacznie, że przyspieszenie procesu produkcyjnego konsol nie będzie możliwe przez jeszcze długie miesiące.
Do tego wszystkiego dochodzi oczywiście problem botów i zjawiska scalpingu. Wprowadzane do cyfrowej dystrybucji konsole momentalnie są wykupowane w celu ich późniejszej odsprzedaży za znacznie wyższą cenę. W takich sytuacjach normalni konsumenci nie mają praktycznie szans na zakup sprzętu wtedy, kiedy chcą i za rekomendowaną przez producenta kwotę.
Phil Spencer zdaje sobie sprawę z niezadowolenia konsumentów, lecz nie obiecuje na razie poprawy dostępności konsol. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że już w 2022 usłyszymy nieco bardziej optymistyczne wieści.
Źródło: YouTube / Foto. Microsoft