Tablety okazały się świetnym sprzętem na czas pandemii
foto. Canalys
Wszyscy rosną, ale Chińczycy są największymi wygranymi
Wszyscy analizowani przez firmę Canalys najwięksi dostawcy tabletów odnotowali bardzo duże wzrosty procentowe, w każdym przypadku dwucyfrowe. Relatywnie najmniej przybyło Apple (19,8 proc.), ale firma miała już tak duży udział w rynku, że wciąż dzierży pozycję lidera sprzedając ponad 14,2 mln urządzeń. Dalsze miejsce mają o wiele bardziej spektakularne wyniki. Samsung urósł o 39,2 proc. (do 7 mln sztuk), a kojarzone z tańszymi tabletami Huawei czy Lenovo, odpowiednio o 44,5 proc. (4,8 mln) i 52,9 proc. (2,8 ml).
Nie trudno odgadnąć, czemu te dwie chińskie marki tak mocno podskoczyły. Odnotowały najdynamiczniejszy rozwój w całej branży tabletów. Nie znajdziemy żadnego w miarę świeżego i taniego sprzętu Apple. Samsung jest popularny i przystępniejszy cenowo od Apple, ale wciąż przegrywa pod tym kątem walkę z niedrogimi modelami Huawei i Lenovo, przy których nie trzeba się aż tak długo zastanawiać, czy chcemy tyle wydać na dodatkowy sprzęt.
Zobacz również: Szukasz miniaturowego PC? Komputery XCY mogą być dobrym wyborem
Widać nawet brak usług Google nie zaszkodził Huawei, który mocno rozepchnął się w każdej dziedzinie. Nie mniej, jego tablety są po prostu dobrze wycenione przy odpowiedniej specyfikacji, tak jak recenzowany Huawei MatePad T8 LTE 2020, a po wynikach sprzedaży smartfonów tej firmy, widać, że wielu nie przeszkadza brak obecności Google. Za to z perspektywy Polski może dziwić pozycja Amazona. Choć w zachodniej Europie, to całkiem popularne sprzęty, nie tylko czytniki e-booków.
Nowa moda czy przejściowy stan?
Całkowity rynek komputerów (w tym tablety) także poskoczył z podobnych powodów, choć nie o 26,1 proc., a tylko o około 14 proc. Czy to powrót mody na tablety? Możliwe, że raczej jednorazowy lepszy okres i w późniejszym czasie rynek się uspokoi. Choć ostatnio nawet sam mam ochotę na kupno tabletu, a w moim życiu zawodowym czy prywatnym aż tak wiele nie zmieniło się z powodów pandemii, więc może jednak moda utrzyma się nieco dłużej?
Źródło i wykresy: Canalys / Foto otwierające: Instalki.pl