Wszystko wskazuje na to, że Apple ugnie się pod naporem regulacji ustanowionych przez Unię Europejską i jeszcze w tym roku wprowadzi na rynek smartfony ze złączem USB-C. Tym samym pożegnanym się z wysłużonym już portem Lightning. Najnowsze plotki dotyczące iPhone 15 wskazują, że implementacja nowego złącza może oznaczać pewne komplikacje dla użytkowników.
iPhone 15 z USB-C
Apple lubi iść własną drogą, a kwestia implementacji złącza USB-C w iPhone 15 jest tego najlepszym przykładem.
Majin Bu znany z wielu trafnych przecieków dotyczących sprzętu amerykańskiego giganta podzielił się na Twitterze zdjęciami, które rzekomo mają przedstawiać złącze ładowania iPhone 15 Plus.
Podobno w porcie USB-C, który trafi do iPhone’a 15, iPhone’a 15 Plus, iPhone’a 15 Pro i iPhone’a 15 Pro Max zaimplementowano specjalny chip 3LD3. Jakie będzie jego zastosowanie?
Prawdopodobnie chodzi o bezpieczeństwo, Apple lubi poświęcać tej kwestii sporo uwagi. Użytkownicy powinni być zatem zadowoleni. Chip może chronić dane zgromadzone na urządzeniu przed wyciekiem w przypadku, gdy skorzystamy z publicznej stacji ładowania.
Problem jest realny, nawet FBI informowało o niebezpieczeństwie płynącym z wykorzystywania publicznych ładowarek do telefonów. Agencja rządowa wiele razy odradzała podłączanie swoich sprzętów na m.in. lotniskach, gdyż można paść ofiarą tzw. juice jackingu.
Jest też drugi scenariusz, który może (delikatnie mówiąc) niespodobań się samym użytkownikom, jak i unijnym urzędnikom. Krążą pogłoski, że Apple może zaimplementować wspomniany tajemniczy chip w iPhone 15, aby ograniczyć prędkość ładowania podczas korzystania z akcesoriów firm trzecich. Plotka na ten temat pojawiła się już w lutym tego roku (Apple zrobi wszystkich w bambuko USB-C w iPhone 15), a więc może faktycznie jest coś na rzeczy.
W tej sprawie pojawił się nawet komentarz ze strony UE. Europejski Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego i Usług ostrzegł, że jeżeli amerykański koncern celowo ograniczy możliwości akcesoriów firm trzecich, sprzedaż iPhone’a może być zablokowana.
Tajemniczy chip w iPhone 15 już niebawem
Warto przypomnieć, że USB-C stanie się powszechną ładowarką w UE do końca 2024 r. Wszystkie telefony komórkowe, tablety i aparaty fotograficzne sprzedawane w Unii Europejskiej będą musiały być wyposażone w port USB typu C. Wiosną 2026 roku Unia obejmie tym wymogiem także laptopy.
Według urzędników, nowe przepisy sprawią, że konsumenci będą mogli korzystać z ładowarek, które już posiadają. Pozwoli to zaoszczędzić do 250 milionów euro rocznie na zakupach niepotrzebnych adapterów zasilających. Wyrzucane i niewykorzystywane ładowarki to aż 11 tysięcy ton odpadów elektronicznych rocznie.
Podobne tematy: