Tak wyglądał składany smartfon LG. Strasznie szkoda, że nigdy nie zadebiutował

Aleksander PiskorzSkomentuj
Tak wyglądał składany smartfon LG. Strasznie szkoda, że nigdy nie zadebiutował
Mija ponad rok odkąd LG zdecydowało się wycofać ze swojego mobilnego biznesu. Do sieci przedostały się materiały, które pokazują niewydanego smartfona – Rollable. Patrząc na wideo oraz możliwości samego urządzenia aż szkoda, że koreańska firma nie zdecydowała się wprowadzić go na rynek.

Mielibyśmy przynajmniej jakąś realną konkurencję dla produktów prezentowanych przez Samsunga.

LG Rollable pojawił się na wideo

LG pierwotnie twierdziło, iż chce wydać model Rollable przed końcem 2021 roku. I szkoda, że firma tego nie zrobiła, bo jak na tamten okres, Rollable mógłby sobie naprawdę dobrze poradzić. Wideo hands-on, które trafiło do sieci pokazuje opakowanie detaliczne, akcesoria oraz sam sprzęt. XDA Developers twierdzi, iż najwyraźniej koreańska firma sprzedała swojego “składaka” swoim pracownikom.

To byłoby logiczne – szczególnie, że materiały związane z tym urządzeniem pojawiły się dopiero po tak długim czasie.

Patrząc na LG Rollable możemy zauważyć ekran, który mierzy 7,4 cala po pełnym rozłożeniu. Pojedynczy wyświetlacz posiada przekątną na poziomie 6,8 cala. Mechanizm otwierania bardzo przypomina ten, który w swoim urządzeniu zastosowało Oppo. W modelu Rollable LG zastosowało autorski ekran OLED (a wiemy, że firma potrafi tworzyć naprawdę dobre wyświetlacze).

W środku LG Rollable ma znajdować się procesor Qualcomm Snapdragon 888, 12 GB pamięci RAM, 256 GB miejsca na dane oraz akumulator o pojemności 4500 mAh. Całkiem nieźle, szczególnie pamiętając o tym, że to urządzenie faktycznie miało pojawić się na rynku prawie dwa lata temu.

Chociaż dział LG zajmujący się smartfonami już nie istnieje, to jest możliwe, że firma jeszcze kiedyś zdecyduje się z przytupem powrócić na rynek urządzeń mobilnych. Nie wiadomo jednak, co LG musiałoby obecnie zaproponować, aby móc skutecznie powalczyć z Samsungiem i Apple.

Źródło: YouTube / fot. zrzut ekranu z YT

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.